Szanowne koleżanki i koledzy!

Jednego z naszych kolegów z grupy dotknęła wielka tragedia. W wyniku pożaru zniszczeniu uległo jego całe mieszkanie, większość sprzętów domowych nie nadaje się do żadnego użytku. Ponadto całe mieszkanie jest zniszczone w skutek działania ognia, wysokiej temperatury i wody użytej do gaszenia pożaru.

W związku z powyższym apeluję o pomoc w miarę możliwości naszemu koledze. Myślę, że po prostu zwyczajna pomoc w wyniesieniu chociażby zniszczonych sprzętów bedzie dla niego pomocą. Nawet zwykła rozmowa będzie wsparciem dla niego w tej trudnej chwili.

Chodzi tu o kolegę, który nie chce prosić sam o pomoc, ale w takiej sytuacji nie powinniśmy go zostawiać samego sobie w tym nieszczęściu. 

Pomóżmy Frankowi. Wszak jest tego godzien by mu pomóc, a my przecież nie jesteśmy grupą tylko od święta, na pokaz, bo wiemy, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.