Mamy kryzys finansowy 😭 Pieniądze są niezbędne by leczyć naszych podopiecznych.

Wielkimi krokami zbliża się spora faktura za dwa miesiące wizyt, badań, profilaktyki i zabiegów naszych podopiecznych.

Jak wiecie zwierzaki, które do nas trafiają najczęściej nigdy wcześniej nie były leczone. Często zdarza się, że pomoc którą im niesiemy jest w ostatniej chwili.

Zrezygnowane, chore, porzucone i głodne takie właśnie są bezdomne zwierzęta 😭 Są zdane tylko na nas. Ufają nam, a my nie chcemy ich zawieźć.

Codziennie zmagamy się z wieloma problemami, narastają w nas obawy, że nie udźwigniemy tego co wzięliśmy na siebie.

Każdego dnia nasi podopieczni są w gabinecie weterynaryjnym.

Każdego dnia dług wzrasta.

Tuptuś, Murzynek, Lucky, Spartacus, Krzyś, Grześ i Niunis to koty które w tym czasie przeszły zabiegi Kastracji ✂️. W tym czasie również pomogliśmy jeszcze wykastrować 3 inne koty wiejskie.

Nasze uratowane trio Leczymy i walczymy z pasożytami zewnętrznymi i wewnętrznymi, diagnozujemy i wdrażany odpowiednie leczenie.

Porzucona przez swoją rodzinę Luna również przeszła zabieg kastracji, jako duży pies koszty są spore. Drugim dużym wydatkiem była kastracja suni Kidy faktura nie jest opłacona :(

Do tego dochodzą koszty leczenia Alfiego, Beti, Zuzi i Maurycego.

Koszty utrzymania utrzymania naszych podopiecznych są ogromne...