W połowie marca do naszej rodziny dołączyła młoda kotka, wzięta ze schroniska - Pola.  Nie wiemy jakie były jej losy przed schroniskiem, ponieważ została znaleziona na ulicy, ale mimo trudnego startu, Pola ma swój dom i jest bezpieczna.

Kicia jest  bardzo mądra, kocha ludzi i naszą psiunię. Była żywym sreberkiem, chętna do zabawy i psot, ….do czasu. Od dwóch tygodni, Pola źle się czuje, jest apatyczna, dużo śpi i gorączkuje, ma około 8 miesięcy, a waży zaledwie 1,9 kg. i praktycznie nie przybiera na wadze.

Wyniki niestety nie są jednoznaczne, jest duże prawdopodobieństwo zapalenia otrzewnej, ale też niewykluczony jest chłoniak. Kotkę czeka dalsza  diagnostyka, a także, niezależnie od tego jaka będzie diagnoza specjalistyczne leczenie, dlatego Kicia potrzebuje stałej opieki weterynaryjnej.

Niestety zarówno jedna jak i druga choroba wymaga kosztownego i długiego leczenia. Ze względu na to, że nasza psiunia bardzo zaprzyjaźniła się z kotką i my również traktujemy ją jak członka rodziny postanowiliśmy o nią zawalczyć i podjąć się leczenia maleństwa.

Bardzo prosimy o wsparcie finansowe, znajomych i nieznajomych, liczy się każda złotówka, bo Pola na to zasługuje.