Stracili dom - jak wielu w tej katastrofalnej powodzi. Jednak bez pomocnych dłoni, nie wrócą do normalności. Wszystko zalała woda. Nie mają ogrzewania, wody, czystego kąta. Potrzebują wszystkiego. Potrzebują teraz ludzi - aniołów.

Wiem jak wielu ludzi jest w potrzebie. Sama ich odwiedzam i chciałoby się pomóc każdemu … Dlatego ustanawiam mały cel, ale który może zdziałać wielkie rzeczy. Może będą w stanie z tej kwoty opłacić chociaż nowe grzejniki do ich domu.

Razem możemy tak wiele 🥹

Czego im teraz potrzeba?

1. Skuwanie tynków 

Przynajmniej jeszcze w jednym pomieszczeniu (w dwóch już są skute), aby w poniedziałek móc tam już podłączyć osuszacz.

2. Czyszczenie i odkażanie 

Potrzeba tam jeszcze wszystko wyczyścić i odkazić. Chciałam załatwić czyszczenie karcherem ale nie wiem czy nie trzeba jeszcze oczyścić jakimiś środkami wody w studni przed takim czyszczeniem, żeby woda była czysta. Jest tam studnia. Czy ktoś się na tym zna? Prąd tam jest. Musi wszystko tylko jeszcze przeschnąć. 

3. Ogrzewanie - póki co brak ogrzewania. Pan ma pro bono zrobić grzejniki, ale będzie trzeba za nie zapłacić, a rodzina nie ma na to pieniędzy.

Do tego musi zapłacić 5 tysięcy za opał, który cały spłynął z falą. 

Opał więc również się przyda. 

Szczególnie, że wszystko musi schnąć, a mają 4 duże, zalane pokoje, duży hol. 

Może jeszcze coś do dogrzania tego domu. 

4. Nie ma tam mebli, kuchni, niczego. Małżeństwo śpi u taty w Kłodzku. Nie mają drugiego piętra, tylko mały strych. 

Na jutro dobra dusza podaruje pralkę. 

Przydałaby się lodówka, chociaż jakaś mała na żywność. Z czasem kuchenka większa gazowa. Łózko. Suszarka na prania, jakieś pojemniki na żywność. Garnki, talerze, kubki do picia. No i jakiś stół z krzesłami, żeby móc jakoś zacząć z czasem tam normalnie żyć. 

Pewnie będzie trzeba wymienić okna … 

Nie ma drzwi wewnętrznych. Niedługo zmierzymy i sprawdzimy jakich potrzeba. Nie wiem w jakim stanie są drzwi zewnętrze. 

5. Ogród

Poprawa ogrodzenia, pozbieranie rozrzuconego drewna itd