,,Pozwólcie potrzebującym spotkać w waszych domach miłującego Boga. Otwórzcie się na Chrystusa ukrytego pod osłoną człowieka smutnego, samotnego i głodnego". Niech słowa Papieża Franciszka będą dla nas inspiracją na czas adwentu i dobrego przygotowania do Świąt. Nade wszystko niech otworzą Nasze serca na drugiego człowieka w tym wyjątkowym czasie. Niech tu na Kubie, gdzie posługuję jako misjonarz choć raz święta będą godne, a nie głodne. Kochani, zbliża się magiczny czas Bożego Narodzenia. Czas kiedy otwieramy się na drugiego człowieka, na jego potrzeby, czas kiedy łagodzimy spory, wybaczamy, obdarowujemy się wzajemnie prezentami. Czas świąt na tym polega, że chcemy dawać, nieść radość i budować poczucie bezpieczeństwa. Wielokrotnie w różnego rodzaju postach, relacjach dzielę się z Wami tym jak wygląda życie na Kubie. Rodziny, dzieci, seniorzy którzy należą do wspólnot w których posługuję każdego dnia mają jedno marzenie - nie być głodnym i pójść spać z pełnym żołądkiem. Brak pieniędzy, pracy uniemożliwia im to i bardzo często zdarza się tak, że dzieci i dorośli zjadają tylko albo i aż jeden posiłek na dzień. Okres Świąt Bożego Narodzenia jest czasem, kiedy Mikołaj spełnia marzenia. Kubańczycy nie marzą o drogich zabawkach, grach, tabletach, kosztownej biżuterii - jedyne marzenie jednocześnie luksus o jakim marzą każdego dnia dla siebie i swoich rodzin to jedzenie, podstawowe środki czystości takie jak szampon, mydło czy proszek. Dla nas rzeczy oczywiste, a dla nich spokojnie przeżyty kolejny dzień. Kochani jeśli chcielibyście przyłączyć się do tego szlachetnego dzieła i stać się dla kogoś świętym Mikołajem, który pamięta o wszystkich, a szczególnie o tych najbardziej potrzebujących dla których los nie jest łaskawy zbiórka ta ma na celu pomoc w zebraniu środków na przygotowanie paczek dla najbardziej potrzebujących rodzin w moich wspólnotach. Pragnę przygotować 150 paczek dla rodzin oraz trochę słodkości dla dzieci. Pozdrawiam z nadzieją na otwartość serca dla potrzebujących rodzin i dzieci z Kuby! Z pozdrowieniami i modlitwą ks. Adam.