Witajcie, jakis czas temu zakupilam za cale, szalone 2000 zl. Fiata Multiple. Dolozylam do niej ok. 15000 (!!!!!!) i myslalam ze bedzie mi sluzyc przez kilka lat bezawaryjnie.... Niestety bylam w bledzie. Teraz juz wiem ze ten samochod ma genach psucie sie, a do pracy jakos potrzebuje dojezdzac - obecnie niegdy nie wiem czy dotre do biura czy nie.... Prosze Was o wsparcie na usuniecie tej Multipli z mojego otoczenia i zastapienie jej czyms innym (wcale nie nowym). Niestety nie mam tyle oszczednosci zeby zainwestowac w nowy samochod, a hulajnoga po sniegu odpada... Dziekuje Wam za wsparcie i pomoc w dojezdzaniu do pracy! :) (nie mowic o tym ze jest mi wstyd caly czas mowic ze mam popsuty samochod i prosic o podwiezienie... )

PS. Zdjecie to "najgorszy" mem jaki znam, jednak za bardzo mi wstyd wstawiac moj samochod tu, zeby jednak nikt sie nie zorientowal ...