Natasha, Denis, Nastya, Inna, Weronika, Anna, Ruslan, Danil, Nastka, Varya, Oksana, Alyona, Darina – trzynaście osób i jeden wspólny cel – bezpieczeństwo.

Czerkasy, Mikołajów, Kijów, obwód odeski – i jeden wspólny kierunek – tam, gdzie bezpiecznie. Padło na Wrocław. 

Najpierw pomoc szła od znajomych, Caritasu, organizacji charytatywnych. Później trzeba było szukać jej na własną rękę – na dworcu Wrocław Główny kolejne osoby z Ukrainy czekały na wsparcie i opiekę.

Od marca 2022 roku zaprzyjaźniona firma z Wrocławia wynajmuje mieszkanie pięciopokojowe, które wyposażyli od zera: meble, sprzęt, przedmioty codziennego użytku (koszt około 40 000 zł), kilka faktur załączamy do wglądu.

Od marca 2022 opłacają czynsz i rachunki (miesięczne opłaty wynoszą ok. 6000 zł). Mieszkanie stało się domem dla 4 różnych rodzin: Inna z córką Veroniką (1 rok i 11 mięs.), jej siostra Natasha z córką Nastyą (6 lat) i urodzonym już w Polsce Denisem (3 mies.). Anna i jej synowie Danil(6 lat) i Ruslan (9 lat), Nastya z urodzoną już w Polsce Varyą (2 mięs.) wraz z mamą Oksaną, Alyona z córką Dariną (9 lat). W tej chwili tylko jedna kobieta pracuje – każda inna nie jest w stanie ze względu na opiekę nad małymi dziećmi. 

Od marca 2022 przez to miejsce przeszło jeszcze pięć innych mam z dziećmi, które zdecydowały o powrocie do swojego kraju – Ukrainy. 

Aby zapewniać im dach nad głową jak najdłużej (czynsz, rachunki, wydatki na dzieci) potrzebne jest Wasze wsparcie (do tej pory firma wydała około 100 000 zł na pomoc kobietom i ich dzieciom). Co miesiąc kiedy uzbieramy co najmniej 6000 zł, by móc opłacić czynsz, będziemy aktualizować zrzutkę i udostępniać zdjęcia wydatków i opłat. 

Bardzo prosimy o wpłaty, by móc dalej pomagać tym, które musiały uciekać i zadbać o swoje dzieci w czasie wojny.