Na lepszy byt najbliższych, spokój i więcej bezpieczeństwa
Na lepszy byt najbliższych, spokój i więcej bezpieczeństwa
Our users created 1 275 194 fundraisers and raised 1 484 678 057 zł
What will you fundraise for today?
Description
Dzień dobry. Nigdy nie pomyślałem, że utworzę zbiórkę na tego typu portalu. Robię to z poczuciem pewnego wstydu, bo zdaję sobie sprawę z tego, że jest więcej bardziej potrzebujących rodzin. Robię to też nie ze względu na siebie (pośrednio jednak chyba tak jest…) tylko ze względu na najbliższych. Ja bym tylko chciał zwolnić i po prostu odpocząć.
Jaka jest nasza-moja historia?
Mam na imię Damian. W marcu skończę 34 lata. Pochodzę raczej z mniej zamożnej rodziny, przez co przeważnie odstawiałem od rówieśników. Od około 15 roku życia, aby coś sobie kupić, musiałem na to zapracować. I tak zbierałem szklane butelki na skup, zbierałem złom, malowałem sąsiadom płoty, pomagałem w wykończeniówce, itp. Gdy koledzy chwalili się nowymi butami, MP3, rowerem - ja mogłem sobie na to pozwolić, gdy pojawiała się moda na coś innego. Za to chyba zostałem wychowany na osobę zaradną, pomocną, grzeczną.
Mniej więcej w podobnym czasie zachorowałem na trądzik, co jest moja traumą, bo tak naprawdę nadal z tym walczę (wzmianka będzie niżej). Dodatkowo wdało się zakażenie. Pamiętam ile moi rodzice poświęcili środków i czasu, żeby jakkolwiek mi pomóc. To przełożyło się na różne wykluczenia społeczne (wiecie jak to jest z młodzieżą, pominę pozostałe aspekty), jednak chyba bardziej zabolało mnie to, że miałem problemy ze znalezieniem pracy - 2 razy wprost mi powiedziano, że jestem fajnym gościem, jednak oni do reprezentowania firmy szukają osoby z nienaganną aparycją…
Teraz jednak mam rodzinę: piękną i kochaną kobietę, a także dwójkę "przysposobionych" urwisów - 6-latka i 12-latkę.
Tylko nie chciałbym, aby oni mieli takie dzieciństwo i byt takie jakie miałem kiedyś ja.
Mieszkamy ciągle w wynajmowanym mieszkaniu, koszty nie są niskie, za to standard tak. Jest aluminiowa elektryka (2 gniazdka spaliły się od tak), brakuje drzwi do pokojów, w toalecie ciężko się obrócić, na ścianach obdarte tapety, w łazience grzejnik słabo działa, roleta zepsuta, nie mamy radia czy tv albo plafona.
Najbardziej ze względu na elektrykę i brak prywatności (drzwi) marzy nam (mi) się kupno swojego mieszkania (wtórnego, bo przy pomocy ojca udałoby się wyremontować własnymi siłami) ale boję się wziąć kredyt "pod korek" i ciułam ciągle na wkład własny - czy słusznie? Nie wiem…
Pracuję właściwie na 2 etaty, często po 10, 12, czasem 14h dziennie - zależy ile uda się złapać zleceń. Brakuje mi czasu dla siebie, na rozwój, na spokojny czas z rodziną.
Oprócz bieżących wydatków, staram się odłożyć jak najwięcej, ale nie kosztem rodziny, tylko kosztem siebie. Nie pamiętam kiedy coś ot tak sobie kupiłem albo pojechałem (nie licząc delegacji). Nie kupuje alkoholu, nie palę, jeśli już muszę kupić jakieś np. spodnie to nie będą to jeansy Levi'sa czy innego Hilfigera, tylko coś zwykłego z H&M albo Vinted… Nie pamiętam kiedy miałem urlop (tzn. miałem w lipcu - odświeżyłem wtedy jeden z pokoi - tak, w wynajmowanym mieszkaniu).
Z tego co odłożę wolę kupić swojej kobiecie jakąś sukienkę, młodemu piłkę, starszej dać parę złotych na wyjście z koleżankami, wyskoczyć ze wszystkimi na pizze. Kupiłem dziecku personalizowany strój do piłki z nazwiskiem ale już jest dziurawy. Chłopak marzy o stroju Neymara ale nie chcę mu kupić jakiejś tandety, żeby rówieśnicy się z niego śmiali (oryginał też nie musi, ale chciałbym, żeby był dumny). Chcielibyśmy wysłać go na zajęcia z piłki, ale to około 200 PLN miesięcznie + jakiś strój. Młody ma w sumie największe "potrzeby" ;) - co chwilę słyszymy o LEGO Ninjago, hulajnodze, hot wheels - trudno jest dziecku odmawiać, jakoś musimy to równoważyć czy dozować - teraz Mikołaj przyniósł mu malutki zestaw LEGO i miło było z nim to poskładać ;). Myśleliśmy o zajęciach plastycznych dla starszego dziecka ale tu koszt miesięczny to około 350 PLN. Rośnie, więc ma młodzieżowe wymagania co do mody - tu znowu - nie chciałbym ciąć wszystkich kosztów, aby się z niej śmiano szkole…
Chciałbym też jakoś po kosztach zedrzeć tapety w pokojach i pomalować, żeby to miało lepszy wygląd.
Staram się zawsze zaoszczędzić jak najwięcej, bo wkład własny, bo tu były święta i prezenty, zaraz trzeba kupić ubezpieczenie na 15-letnie auto, wymieniłem niedawno cały wydech za 1000 PLN, na wymianę drugi miesiąc czeka termostat. Za namową zabrałem się za leczenie laserowe blizn po trądziku, jedna sesja to koszt 1000-1200 PLN. Miałem dwie, a wg lekarza ładny efekt będzie po 5-6 sesjach. Trochę mnie to boli, bo oddala mnie od wymarzonego mieszkania. Chciałbym też zebrać cokolwiek na krótkie wakacje, żeby zabrać rodzinę w jakieś ciekawe miejsce - ja właściwie nigdy nie byłem za granicą. Chciałbym móc wspomóc lub odwdzięczyć się rodzicom, tak jak oni całe życie mnie wspierali. 2 lata temu dołożyłem się im do nowego pieca ale to też kropla w morzu różnych potrzeb.
Miałem 2 pomysły na własne dodatkowe źródło dochodu. Jedno związane z hobby ojca (laserowe wycinanie, grawerowanie na drewnie), drugie z hobby 12-latki (ręcznie malowana, indywidualna odzież) - ale też mam obawy z przeznaczeniem na to oszczędności. Wiem, że zawsze trzeba zaryzykować, ale jak się nie uda, to zostanę znowu z niczym…
Tu mogę obiecać, że każdemu kto wpłaci 100 PLN wyślę np. grawerowana zawieszkę z imieniem zwierzaka i numerem tel właściciela (do ustalenia), coś w tym stylu:
Nie chcę się żalić i wstyd mi żebrać o pieniądze na rzeczy typu zwykły TV czy inne Playstation. Jesteśmy zdrowi i bez tego jakoś żyjemy. Chciałbym po prostu trochę zwolnić, odpocząć, mieć więcej czasu dla rodziny. Gdyby udało się zebrać na kilka zajęć dodatkowych dla dzieci, na nowe biurko, wiadro farby, jakiś strój, fajny plecak i takie przyziemne rzeczy - to pozwoliłoby mi trochę oczyścić głowę w codziennej gonitwie.
Głupio mi to robić, ale pod spodem oszacuje kilka kosztów (właściwie na tym zbiórka polega). Nie sugerujcie się proszę nimi (zwłaszcza tymi największymi), bo czy uda się zebrać 10, 100 czy 1000 PLN to i tak uczciwie je zagospodaruje na to, co byłoby najpotrzebniejsze najbliższym. Z tego względu też nie mam pojęcia jaki uczciwy limit zbiórki ustawić.
Zajęcia piłkarskie 12mscy: 2400 PLN
Zajęcia plastyczne 12mscy: 4200 PLN
Biurko: ok 250 PLN
Szafki z OLX na ubrania do pokoiku: ok 1000 PLN
Termostat (+obudowa, przewód do przepustnicy, robocizna): do 800 PLN
Jakaś zabawka wymagająca ruchu, hulajnoga czy deskorolka: ok 500 PLN
Tygodniowe wakacje dla czworga: 3000-5000 PLN
Wkład własny do mieszkania: ok 35000 PLN
Środki na otworzenie dodatkowego źródła dochodu: ok 5000 PLN

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.