Chcemy pomoc jednej z nas, dziewczynie ze społeczności Nudoodporne.pl

Tak pisze o sobie E.

Poniżanie przez toksyczna teściową - uniosłam. Męża, który poza moimi plecami przegrał w kasynach mój wymarzony dom, a potem mnie zostawił - uniosłam. Bankructwo sądowe i syndyka - uniosłam. Liczne problemy ze zdrowiem - uniosłam. Wieloletni pracoholizm i wypalenie - uniosłam. Nagłą i wymuszona przeprowadzkę w środku zimy z krwawiacymi ranami na rękach - uniosłam. Przyjaciółkę, która zostawiła mnie samą po operacjach - uniosłam. Śmierć babci - uniosłam. Chorobę brata, walkę o życie taty, wypadek mamy - dźwigam. Po 8 latach walki z losem - upadam.

Nie pozwolimy Jej upaść. chcemy jej pomóc przetrwać okres, w którym opiekuje się bliskimi i nie może pracować.

Zbieramy dla niej na bieżące rachunki.

Chcemy aby kwota w większości pochodziła z bazarku, który dla niej uruchamiamy.

Liczy się wymiana. My coś dajemy, wy coś dajecie.

niech idzie w świat i pomaga tym, którzy przez chwilę stracili wiarę,że może być dobrze.