Dzień dobry, zwracam sie do Państwa z bardzo wielką prośbą.

Jestem ojcem trójki dzieci, przez tego wirusa zostałem bez pracy, i jedyne środki do życia jakie nam zostały, to świadczenia na dzieci.

Bardzo nam ciężko teraz związać koniec z końcem, za ostatnie pieniądze zrobiliśmy duże zakupy. Nie mamy na opłaty, jeśli nie zapłacimy za mieszkanie, będziemy musieli się wynieść, A nie mamy gdzie. Próbowałem brać pożyczki, Ale bez umowy o prace nikt mi nie udzieli pożyczki. Sytuacja mnie zmusiła, do tego żeby właśnie zrobić tą zbiórkę :( jest mi strasznie głupio to pisać, ale nie pozostało mi nic innego. Czy byli by Państwo w stanie wysłać mi jakąkolwiek gotówke? Bardzo prosze, to już nie chodzi o mnie, sam bym dał sobie rade. Ale martwie sie o nasze dzieci, bo nie mamy żadnego miejsca gdzie możemy pójść. Bardzo prosze o pomoc, dobro naprano wróci zdwojone . Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego!