Chcę jeździć bardziej ekologicznie – ale sam nie dam rady. Pomóż mi kupić auto hybrydowe.

Nie zbieram na zachciankę. Nie chcę najnowszego SUV-a. Nie szukam luksusu.

Zbieram na używane, hybrydowe auto, które pozwoli mi mniej spalać, mniej szkodzić i mniej zostawiać po sobie w powietrzu.

Jeżdżę codziennie – nie dla przyjemności, ale z potrzeby. A każde 100 kilometrów spalonego paliwa to dokładnie to, czego nie chcę już dokładać do tego świata.

Widzisz to zdjęcie smogu? Ja go widzę codziennie. Oddycham nim. Ty pewnie też.

Dlatego postanowiłem coś zmienić.

Szukam używanej hybrydy – auta z niższą emisją i spalaniem. Auto, które pozwoli mi normalnie funkcjonować, a przy tym nie przyczyniać się tak bardzo do pogarszania jakości powietrza.

Cel? 40 000 zł.

To nie jest cała kwota. Sam też odkładam, ile mogę. Ale realia są, jakie są – i sam tej drogi nie przejdę.

Na zdjęciu wrzucam przykład takiego auta — to konkretna oferta. Takich szukam.

Jeśli choć trochę zgadzasz się ze mną, że warto szukać lepszych rozwiązań — dorzuć symboliczne 1, 2, 5, 10, 20 czy 50 zł.

Ta zrzutka to realna inwestycja – w czystsze powietrze, w zmianę podejścia, w normalnego człowieka, który próbuje robić coś nie tylko dla siebie.

Dziękuję Ci, jeśli dotarłeś do tego miejsca. Nawet jeśli nie możesz wesprzeć mnie finansowo — udostępnienie tej zrzutki też znaczy bardzo wiele.

Razem mamy realny wpływ.

I to jest piękne.