id: n8fpng

Pomóż Onyxowi wrócić do zdrowia

Pomóż Onyxowi wrócić do zdrowia

Our users created 1 283 220 fundraisers and raised 1 506 756 816 zł

What will you fundraise for today?

Create fundraiser

Updates2

  • Piątek 25.07 był dla nas dniem pełnym napięcia i niepokoju. Rano, punktualnie o 9:00, zawieźliśmy Onyxa na rezonans magnetyczny. Rozstanie było niezwykle trudne bo wiedzieliśmy, że przez kilka najbliższych godzin nasz kocurek będzie sam, w obcym miejscu, otoczony nieznanymi zapachami i ludźmi, którzy dla niego są kompletnie obcy. Trudno było pogodzić się z myślą, że Onyx nie rozumie, co się dzieje i dlaczego zostaje sam.

    Na szczęście wszystko poszło dobrze. O 16:00 otrzymaliśmy telefon z kliniki z informacją, że rezonans przebiegł bez komplikacji. Mogliśmy przyjechać po niego o 18:30. Gdy tylko wróciliśmy do domu, Onyx zjadł ze smakiem, co dało nam ogromną ulgę i potwierdziło, że dobrze zniósł narkozę.

    Koszt badania wyniósł dokładnie 1657 zł. Dopłaciliśmy 200 zł za wyniki na „cito”, bo standardowy czas oczekiwania to około dwóch tygodni. Czas ten wydawał się nieskończonością, a my chcieliśmy jak najszybciej poznać diagnozę i rozpocząć odpowiednie leczenie.

    zVUvNWZWAHJ8KALR.jpg

    rYOkLhK2CxDiIwO1.jpg

    mBKRKr2wkf2NEMIH.jpg

    Weekend 26-27.07 minął upłynął nam względnie spokojnie, choć towarzyszył mu ogromny niepokój i nieustanne oczekiwanie. Stan Onyxa trochę się poprawił - pod tym względem, że przestał chować się pod łóżkiem, coraz częściej wychodził do nas i szukał kontaktu. Nadal był płochliwy i ostrożny, ale ta niespodziewana poprawa jego zachowania dała nam odrobinę wytchnienia i podsyciła małą iskierkę nadziei.

    Było w tym coś pięknego, ale też bolesnego - bo mimo tych małych oznak powrotu do normalności, cały czas wiedzieliśmy, że tak naprawdę nic nie jest w porządku. Wiedzieliśmy też, że w najbliższych dniach będziemy czekać w napięciu na maila z wynikami rezonansu, które powinny być decydujące. I choć bardzo chcieliśmy wiedzieć, co dalej, to jednocześnie baliśmy się tego, co możemy usłyszeć.

    Być może właśnie dlatego nie potrafiliśmy w pełni cieszyć się z tej poprawy. Nad naszym spokojem cały czas wisiała niepewność. Ale patrząc na Onyxa, jak po raz pierwszy od wielu dni położył się przy nas i zasnął spokojnie, czuliśmy, że musimy chwytać każdą chwilę.

    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

Z ciężkim sercem zakładamy tę zbiórkę dla naszego ukochanego kota Onyxa. Niedawno dowiedzieliśmy się, że Onyx ma pięciokrotnie powiększony nerw wzrokowy - lekarze podejrzewają nowotwór. Niestety, w wyniku choroby Onyx stracił już wzrok w lewym oku, a najprawdopodobniej czeka go jego usunięcie.


Onyx zawsze był najwspanialszym kotem, pełnym życia i czułości. Uwielbiał się przytulać, spać nam na kolanach, jeść ze smakiem i bawić się swoją ulubioną wędką z piórkami. Wszystko zmieniło się nagle, niecały tydzień temu, kiedy zaczął się dziwnie zachowywać. Zaniepokojeni pojechaliśmy z nim na nocny dyżur do weterynarza i usłyszeliśmy to, czego żaden opiekun zwierzaka nie chciałby usłyszeć. Diagnoza była dla nas ogromnym szokiem, bo wcześniej nic nie wskazywało na to, że może dziać się coś złego.


Choć Onyx jest jeszcze młodym kotem, to w swoim krótkim życiu przeszedł już naprawdę wiele. Trafił do nas z fundacji, która uratowała go z ulicy. Miał za sobą koci katar, a w późniejszym czasie przeszedł poważne problemy stomatologiczne - zapalenie dziąseł, kamień nazębny i wadę zgryzu, które wymusiły całkowitą ekstrakcję zębów. Mimo tego, że życie nigdy go nie rozpieszczało, Onyx zawsze pozostawał pogodny, ufny i pełen miłości, nie dało się po nim poznać, przez co przeszedł.


Robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby pomóc mu przejść przez ten trudny czas. Dotychczasowe badania diagnostyczne pochłonęły już blisko 1200 zł, a jutrzejszy rezonans magnetyczny to kolejne 1400 zł. To jednak dopiero początek - czeka nas jeszcze operacja, dalsze leczenie i leki przeciwbólowe.


Onyx codziennie przyjmuje Gabapentynę, która pomaga mu znosić ból. Patrzenie na jego cierpienie łamie nam serce. Jest członkiem naszej rodziny i zrobimy dla niego wszystko, niestety, nasze możliwości finansowe się kończą.


Na ten moment trudno nam oszacować całkowity koszt leczenia, ale jeśli okaże się, że dzięki Waszej hojności uda się zebrać więcej środków, nadwyżkę przekażemy fundacji, z której pochodzi Onyx. Chcemy żeby inne koty w potrzebie miały taką samą szansę na nowe życie, jaką kiedyś dostał on.


Dlatego z całego serca prosimy o pomoc. Każda złotówka, każde udostępnienie tej zbiórki to ogromna szansa na to, by Onyx mógł dalej cieszyć się życiem bez bólu.


Dziękujemy za wsparcie i każde udostępnienie - w imieniu naszym i Onyxa ❤️

There is no description yet.

There is no description yet.

Location

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!