Witam. Zapewne wielu z was odrazu pomyślało co za człowiek? Przecież jest wiele osób o wiele bardziej potrzebujących!!!... Racja żyjemy w świecie gdzie jest setki a nawet tysiące czy miliony osób o wiele bardziej potrzebujących z problemami zdrowotnymi, bez dachu nad głową i różnymi problemami życiowymi. Zawsze się starałem pomagać takim osobom, w jaki sposób? Właśnie poprzez takiego typu zbiórki po kilka / kilkadziesiąt złotych w zależności od sytuacji, bądź poprzez pomoc osobista. Wychowałem się niemal że bez bliskich mi osób, w wieku 16 lat musiałem rzucić szkołe aby móc zadbać o siebie samego przez co wszystko robiłem barterowo ( pomoc za pomoc). Miałem okazje zrobić prawo jazdy na motor jednakże uznałem ze jestem jeszcze zbyt młody i głupi bo uważam ze w wieku 18-20 lat to w głowie jeszcze nie wszystko jest ułozone aby wsiąść na sporta. Teraz mam 30 lat a marzenia dalej zostały a jedynie marzenia nic nie kosztują! Jedynie co mi zostało to wyjść z proźbą do was o pomoc w spełnieniu marzenia a kiedyś może będzie mi dane się odwdzięczyć.