Organiser's profile
Marcin Drzewiecki
UnverifiedWitam.Jestem Marcin, szalenie pozytywny na przekór losowi. :) Każdy mnie zawsze pyta dlaczego się uśmiechasz i masz takie nastawienie do świata, skoro nie chodzisz ciezko mowisz i masz tyle problemów. Ja na to odpowiadam że ten uśmiech ma sens!!!!! Chociaż od urodzenia jestem chory i nigdy nie chodziłem, to Nigdy nawet na chwile nie porzuciłem nadziei że będzie inaczej. Nie jestem zgorzkniały, bo wierzę że z każdego problemu jest wyjście. Gdy jako niemowlę postawiono diagnozę że nigdy nie będę chodził a dzieci takie nie dożywają 4 roku, myśleli rodzice że to koniec świata! a ja na przekór diagnozom mam 38 lat, żyje, jestem szczęśliwy i mam ochotę na więcej. Każdego dnia od małego ciężko ćwiczę – rano,w południe, wieczorem daję z siebie wszystko. W nocy wspomagany jestem skazany na pobyt w domu bo nie mam wozka inwalidzki specilany co kosztuje ponad 16 tys zl. Jednak nigdy nie czułem, że jest to za karę, wierzyłem że każdy ruch jaki wykonuje, nawet ten w moich myślach przybliża mnie do celu jakim jest siła i zdrowie. Dzięki pracy jaką wykonuje każdego dnia ćwicząc budzę się rano z uśmiechem i śpiewem, jak to dobrze że znów jest nowy fajny dzień. Mam wiele planów i marzeń na przyszłość. Chciałbym przede wszystkim móc dalej śpiewać, kształcić głos, występować, zwiedzać świat, poznać miłość życia, ukończyć wymarzone szkole ..jedną moje marzenie po woli wspelniam.wyszywam haftowane obrazy swietosci . moje marzenie jest miec wozek. dzikei pansta zamowien obrazow moich zbieral bym na zakup wozka inwlidzki specialny. Chciałbym dzielić się z innymi swoją pozytywną energią !!! wierzę że się uda