aktualizacja 17.09

kolejna ofiara bezdomności zabrana z tych samych działek w Sławnie. Walczymy i wzrok

WIdzicie tę małą kupkę nieszczęść?

Wiem, że tak.

To teraz spójrzcie na świat z jej perspektywy.

Rodzisz się. Jest fajnie, na dworze ciepło, mama karmi, a inne koty nie dokuczają.

I to tyle z dobrego.

Twoja mama cię zostawia, noce robią się zimne, a twoim brzuszku zalęgły się jakieś robaki, albo inne dziadostwo, przez które ledwo chodzisz, bo ciągle się kulisz z bólu.

A ty dalej jesteś dzieckiem, które ma ledwo 2 miesiące.

Jesteś przerażony, ale jednocześnie cieszysz się, że ktoś Cię zabrał.

Podjadasz, grzejesz się w ciepłym pomieszczeniu, dostajesz leki na bolący brzuszek.

Masz dom, choćby tymczasowy.

___

Bardziej podobał Ci się pierwszy, czy drugi akapit?

Drugi?

No to niestety.

Pierwszy już się wydarzył, więc jest niezaprzeczalną prawdą.

Drugi to potencjalna przyszłość, która może stać się ordynarnym kłamstwem.

Jeśli chciał(a)byś wesprzeć tego malucha w lepszym życiu i dać mu choćby tymczasowy dom - zrób to.

Nie tracisz nic, poza czasem i miejscem. Zyskać możesz wiele.

Ale na pewno zyska ten malec, który będzie mógł liczyć na lepsze dorosłe życie.

Wesprzyj zbiórkę na diagnostykę, leczenie, odrobaczanie, czip, książeczkę i całą resztę.