Na nierefundowane leczenie raka piersi
Na nierefundowane leczenie raka piersi
Our users created 1 272 629 fundraisers and raised 1 478 512 831 zł
What will you fundraise for today?
Description
Cześć, mam na imię Kasia.
Kiedy usłyszałam diagnozę – rak piersi z guzem wielkości dużego orzecha włoskiego (B HER2-) – moje życie wywróciło się do góry nogami. Nie mogłam uwierzyć: „Jak to ja? To niemożliwe…”. Jestem młoda, dbam o dietę, karmiłam piersią każde z mojej trójki dzieci, nie było historii zachorowań w mojej rodzinie… a jednak.
Lekarze od razu zaproponowali mi tradycyjne leczenie: chemioterapię (czerwoną i białą), mastektomię, naświetlania a następnie pięć lat hormonoterapii. Powiedzieli mi, że mam „szczęście”, bo ten nowotwór jest powszechny, a ja jestem młoda, więc szanse na wyleczenie są duże. Podpisałam zgodę na leczenie.
„Wypadną Pani włosy – to na pewno” usłyszałam od lekarki, „ale takie jest leczenie”.
To był najbardziej widoczny, ale najmniej uciażliwy efekt chemioterapii jakiego doświadczyłam.
Każdy wie, z filmów czy z opowieści, jak ciężkie jest poddanie się standardowemu leczeniu systemowemu. I to prawda - jest bardzo trudne.
Po przyjęciu 4 czerwonych chemioterapii, nie byłam w stanie funkcjonować, opiekować sie moimi dziećmi, straciłam radość życia, wtedy postanowiłam, że nie chcę się tak leczyć.
Wybrałam inną drogę – spróbować jak najdłużej żyć z tą chorobą.
Dane z 2017 roku wskazują, że Państwo Polskie wydaje ponad 500 mln złotych na leczenie raka piersi w ramach systemu ochrony zdrowia. Jednak są to terapie radykalne. Nie ma tam wyboru co do metod – leczysz się wg schematu, albo płać sobie sam.
Ja nie chcę stosować terapii, które wyniszczają to, co jeszcze w moim ciele jest zdrowe i działa, aby wyleczyć się z raka i umrzeć np. na zawał serca, jako powikłanie po z sukcesem zakończonej terapii przeciwnowotworowej.
Dzięki terapiom mniej inwazyjnym, zmianom w moim życiu trzymam swoją chorobę w ryzach.
Jednak koszty tych zmian są znaczne i ponosze je sama, dlatego proszę Was o wsparcie.
Z wdzięcznością,
Kasia.

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.