Pomóż uratować moją pracownię!

Drodzy Przyjaciele i Sympatycy,

Z okazji moich urodzin zwracam się do Was z prośbą o wsparcie w uratowaniu mojej pracowni, która dwukrotnie została zalana i obecnie nie nadaje się do prowadzenia działalności. Moja pracownia to miejsce, gdzie ręcznie szyję galanterię skórzaną, a także przestrzeń, którą stworzyłem dla lokalnych rękodzielników, aby mogli prezentować swoje cudne rękodzieła.

Niestety, zalania spowodowały znaczne straty. Lokal, w którym pracuję, nie może być skażony grzybem i pleśnią oraz musi być wolny od znacznej wilgoci, co jest niezbędne dla charakteru mojej działalności. Zniszczeniu uległy również meble, w tym moje krzesło.

Koszty, które muszę ponieść, obejmują:

• Wymianę mebli
• Wysuszenie i odgrzybienie lokalu
• Opłatę za wywóz zniszczonych rzeczy

Wasza pomoc pozwoli mi na remont obecnego lokalu lub wynajem nowego miejsca, gdzie będę mógł kontynuować swoją pasję i wspierać innych rękodzielników.

Każda, nawet najmniejsza wpłata, będzie dla mnie ogromnym wsparciem i pozwoli mi wrócić do pracy, którą kocham. Dziękuję za Waszą życzliwość i wsparcie!

Z wyrazami wdzięczności, 

Mirosław Dziembała

Chopek z Lasu