Cześć kochani 😪😪😪, Chciałbym żebyście poświęcili 3 minuty i przeczytali co mam wam do powiedzenia.. a potem sami zdecydujcie co dalej ..

Pomóżmy Panu Bronisławowi zamieszkać po ludzku :(

Czasami to, co dla nas jest codziennością – dach nad głową, ciepło, czysta podłoga – dla innych staje się luksusem. Pan Bronisław to starszy człowiek, który całe życie ciężko pracował. I nadal pracuje. Nie leży, nie narzeka, nie pije. Zarabia, ale to nie wystarcza, by wyjść z pułapki, w jaką wpadł przez cudze błędy i własne dobre serce.

Wiecie, jak to jest płacić nie swoje długi?

Wiecie, jak to jest pomóc bliskiej osobie – zaufać, podpisać coś – a potem zostać samemu z problemem, bo ta osoba zniknęła albo nigdy nie płaciła?

Ja wiem.

I to jest okropne.

Z tym że ja miałem szczęście – rodzinę, wsparcie, siłę, by się podnieść.

Pan Bronek nie miał tego komfortu.

Zamiast pomocy – dostał od państwa „nowe mieszkanie”. Brzmi dobrze? Na papierze.

W rzeczywistości to ruina. Gołe ściany. Grzyb. Brud. Smród.

Zero warunków, zero przygotowania.

I teraz sam musi to ogarnąć. Sam 😱😱😪

Sam, mimo że pracuje. Sam, mimo że stara się z całych sił.

I wiecie, co jest najgorsze? On nie marzy o luksusie. On chce po prostu żyć normalnie.

Nie dobrze. Nie lepiej. Nie „po królewsku”.

Normalnie.

Dlatego siedzę tu, w aucie, po pracy, od dwóch godzin i piszę ten post.

Żebyście mi pomogli.

Żebyśmy razem pomogli Panu Bronisławowi odzyskać choćby namiastkę godności.

Organizujemy zbiórkę. Ale nie chodzi tylko o pieniądze.

Zbieramy wszystko, co może pomóc:

farby, wałki, gips, tapety, gumoleum, panele, dywany – wszystko, co masz, co zalega, co można dać dalej,

ręce do pracy – ktoś do sprzątania, ktoś do malowania, ktoś do wynoszenia starego szajsu.

I proszę – zastanów się.

Może masz znajomego, który:

ma zapas materiałów budowlanych,

zna się na szpachlowaniu, elektryce, ocenie stanu mieszkania,

ma chwilę wolnego – na urlopie, na L4, albo po prostu chce zrobić coś dobrego?

Może możesz pomóc sam – albo znasz kogoś, kto może.

Pan Bronek to nie margines. To sąsiad, przyjaciel, dobry człowiek.

Zawsze grzeczny, uśmiechnięty, z żartem na ustach – choć w sercu ma ból, który większość z nas by przygniótł.

Załączam zdjęcia – zobaczcie, o czym mowa.

Nie to nie "silent hill"

To "nowe Mieszkanie"

Pana Bronisława

Link do zrzutki: [ <3 ] dodam troszeczkę później.. ponieważ weryfikacja itd.. wszystko potrzebuje czasu , a Pan Bronek go nie ma w ogóle...

Udostępnij. Zapytaj znajomych. Dorzuć się. Pomyśl.

Nie chodzi o wiele. Chodzi o minimum. O normalność.

I z całego serca – dziękuję Wam.

I jeszcze jedno, na sam koniec…

LICZĘ NA UDOSTĘPNIENIA.

Bo wiecie – może i nie robią całej roboty, ale robią 95% całej roboty.

Każde jedno udostępnienie = średnio 900 osób z listy znajomych.

Jeśli uda nam się uzbierać 200–300 udostępnień… to mamy dziesiątki tysięcy ludzi, którzy to zobaczą.

A wśród nich może będzie ten jeden, który: – dorzuci stówkę,

– przyniesie wałek,

– przyjdzie z pomocą,

– albo zna kogoś, kto zrobi wszystko.

Dlatego – proszę Was – kliknijcie „udostępnij”.

Nie wiecie, ile to znaczy.

Dzięki za przeczytanie.

Nie wyobrażacie sobie, co czułem tam, widząc to wszystko na własne oczy… i szczerze ? Nie chce żadno z was tego poczuć.

Chcę , nawet teraz to już muszę..

Ruszyła machina , jak posypią się udostępnienia i zaczną telefony, to będę znowu uśmiechnięty, to co ze bede ciągle na telefonie.. ale odzyskam nadzieję, ktorą w tym mieszkaniu przed chwilą straciłem... serio.. proszę.

Przeczytajcie to i jeżeli macie to gdzieś to usuńcie mnie ze znajomych.. a jeżeli chcecie zostać.. to zajebiscie.. bo będzie duzo roboty <3

Ale kto jak nie my 🤷‍♂️🙉😍😘

Wczoraj usłyszałem zajebisty tekst musze się z wami nim podzielić <3

Niemożliwe załatwiamy od ręki, a na cuda trzeba poczekać dwa dni <3 i jak tak się głębiej zastanowić 😍😍😍 zaajebiscie powiedziane i tego trzeba się trzymać robić swoje dawać od siebie , i wierzcie mi, nie ma takiej siły ktora wam odbierze satysfakcję jaką dzięki temu zdobędziecie 😘😘😘🙉

Liczę na was <3 ‼️‼️‼️ udostępniamy ‼️‼️‼️‼️

Nr do mnie kontaktowy 517 729 869

Link do mojego profilu i postu :)

https://www.facebook.com/share/p/1Kf4NCiX68/