PUSTELNIA BETESDA

Cześć ! Nazywam się Tomek - zanim o coś poproszę chciałbym powiedzieć że mam coś co mogę Ci podarować - moją historię. Ta historia nie jest łatwa i przyjemna - bo dotyczy schizofrenii, depresji, uzależnienia od narkotyków, alkoholu oraz poszukiwania odpowiedzi na podstawowe pytania o sens i wiarę... Ale być może będzie ona dla Ciebie iskierką nadziei, że zmiana jest możliwa !

Ostatnie lata przede wszystkim medytowałem i pracowałem - zostałem świeckim mnichem we wspólnocie medytacji chrześcijańskiej WCCM.

Droga medytacji i kontemplacji to zaproszenie do transformacji całej naszej istoty ! To droga do uzdrowienia.

Kilka lat temu wraz z żoną kupiliśmy 1,27 h. ziemi ze starym domem - i naszym marzeniem jest stworzyć miejsce

które w całości będzie poświęcone medytacji i pracy - w ogrodzie i artystycznej.

Chcielibyśmy żeby każdy miał szansę doświadczyć życia - zanurzonego w ciszy i spokoju. My również!

Przez ostatnie lata dużo nam się udało zrobić - mamy już kurnik, zakładamy ogród, wybudowaliśmy oczyszczalnie ścieków.

Chcemy jednak prosić o wsparcie - żeby przyspieszyć pracę.

Wyremontować dom, stworzyć dwie pustelnie.

Jesteśmy w stanie wybudować wszystko system gospodarczym, ja zdobyłem trochę umiejętności budowlanych w pracy za granicą - z pomocą przyjaciół chcemy te dwie pustelnie wybudować sami żeby minimalizować koszty.

Nie chcemy też rezygnować z pracy która jest podstawą zdrowia i zachowania równowagi w życiu.

Nie chcemy też brać wygórowanych opłat !

Darmo dostaliście, darmo dawajcie.

Wart jest robotnik swojej strawy.

Po Prostu potrzebujemy pomocy żeby do końca urzeczywistnić ten projekt.

Być razem w drodze z ludźmi którzy tego potrzebują - w przestrzeni która zapewnia poczucie bezpieczeństwa i akceptację.

Zapraszam do zapoznania się z moimi tekstami i nagraniami.

Do zobaczenia ! Gdzieś. Kiedyś.