Puszek, kot wiek około 2 – 3 lat potrzebuje pomocy. Został znaleziony chory, zapchlony, tych pcheł było tyle, że zniszczyły mu sierść, a larwy jadły go żywcem. W sierści miał mnóstwo kleszczy i powkręcanych głęboko rzepów, które pokaleczyły mu skórę do krwi. Kot wymagał natychmiastowej pomocy weterynaryjnej. W klinice, do której się udaliśmy, stwierdzono ponadto silny stan zapalny uszu z ropnym wyciekiem, został wykastrowany, oczyszczono mu jamę ustną, ponieważ miał chore zęby i stan zapalny dziąseł. Kilka zębów zostało usuniętych. Teraz leczymy skórę, żeby odbudować mu sierść, bo jest to kot długowłosy. Sama mam 8 kotów i chorego psa zaadoptowanego z OTOZ Zielona Góra, prowadzę również dom tymczasowy, w którym obecnie przebywają małe koty z działki, również chore z kocim katarem, wymagają więc leczenia. Dzisiaj na dom tymczasowy przyjęłam kotkę, która na skutek kociego kataru straciła oko. Jestem ponadto karmicielką, karmię bezdomne koty w 3 miejscach. Koszty pomocy tym sympatycznym mruczkom przerastają moje możliwości, a wiem, ze Puszek będzie jeszcze potrzebował długotrwałego leczenia. Dlatego bardzo proszę o pomoc temu sympatycznemu zwierzakowi. Gdy zostanie wyleczony, a zniszczona sierść się odbuduje, będzie pięknym długowłosym kotem.