Jesteśmy grupą wolontariuszy pomagającym bezdomnym zwierzętom. Prosimy o pomoc w zebraniu funduszy na operację łapy Wilku, bez której kości się nie zrosną, a łapie będzie groziła infekcja a co za tym idzie amputacja. Wilku został znaleziony przy drodze. Jak długo tam leżał nie wiemy, jednak fakt że wokół śniegu było sporo, a pod jego ciałem była ziemia, świadczy że wystarczająco długo by ciepło ciała stopiło śnieg na którym leżał... Gdy trafił do schroniska, okazał się wspaniałym, opanowanym psem. Mimo bólu jaki mu doskwierał, mimo głodu, wychłodzenia, poddawał się opiece, nie protestował, nie okazywał agresji. Łapa została zabezpieczona gipsem, jedna zdjęcie RTG nie pozostawia złudzeń. Łapa nie zrośnie się prawidłowo bez zabiegu. Złamane są dwie kości: piszczelowa i strzałkowa. Złamanie z przemieszczeniem i z odłamkami. Konieczka jest operacja by kości zespolić, przytwierdzić odłamki. Bez zabiegu kości mogą się w ogóle nie zrosnąć, odłamki spowodują stan zapalny, może nastąpić infekcja, zakażenie... a zakażenie może prowadzić wiadomo do czego... w efekcie do amputacji. Bardzo prosimy o pomoc dla Wilku. Psiak ma szansę na dobrze życie. Tym większą że zgłosiła się wspaniała osoba, oferując Wilku dom tymczasowy, w którym będzie zadbany i leczony. Niestety, koszt leczenia przerasta nasze prywatne możliwości. Dlatego, błagamy o pomoc, i wpłatę, choć najmniejszą. Wilku na to zasługuje. Kontakt w sprawie pomocy: 792 911 662 Historię Wilku możecie śledzić na naszym profilu facebookowym: Wolontariat dla zwierząt ze schroniska w Miedarach