Witajcie kochani,

Mam na imię Magda. Zwracam się do Was z prośbą o pomoc dla mojego męża Sebastiana a tym samym dla całej naszej

5-osobowej rodziny. W czwartek 15 lipca 2021, w trakcie naszego krótkiego urlopu w Zakopanem, Sebastian dostał niedokrwiennego udaru mózgu. Pomoc na szczęście nadeszła szybko, dzięki temu żyje i ma szanse na powrót do jako takiej normalności. Obecnie hospitalizowany jest w szpitalu w Nowym Targu. Będzie tam przebywał jeszcze kilka tygodni.

Kto zna Sebastiana to wie, że to bardzo pogodny człowiek, pełen pozytywnych myśli i nawet w tej sytuacji nie załamuje się, ale pielęgnuje pozytywne nastawienie. I całe szczęście, bo to młody facet (45 l.) który musi jeszcze trochę „pomęczyć” się na tym świecie ;) niemniej jednak, przed nami bardzo trudne miesiące.

Jesteśmy tzw. zwyczajną rodziną, prosperującą od pierwszego do pierwszego. Pomimo, że ja pracuję na etacie a Sebastian prowadzi swoją jednoosobową działalność gospodarczą, to nie posiadamy żadnych oszczędności. Utrzymanie pięcioosobowej rodziny w dzisiejszych realiach jest sporym wyzwaniem. Ale nigdy nie narzekamy i jakoś dajemy ze wszystkim radę. Niemalże każdego lata mogliśmy sobie nawet pozwolić na „luksus” w postaci jakiegoś krótkiego wyjazdu na urlop. Teraz jednak zmuszeni jesteśmy prosić o wsparcie. Sebastian będzie nieczynny zawodowo co najmniej kilka miesięcy, a ja nie udźwignę sama wszystkich finansowych obciążeń. Z tymi dotychczasowymi może jakoś jeszcze sobie poradzimy, ale na te które dochodzą w związku z ciężką chorobą- nie jesteśmy zupełnie gotowi.  Na dzień dobry trzeba zorganizować prywatnie transport medyczny, który przywiezie Sebastiana do domu. Następnie kilkumiesięczna rehabilitacja neurologopedyczna (również prywatnie) oraz dalsze leczenie w tym kardiologiczne. Codziennie dostaję od lekarza nowe informacje jakie to Sebastian dostanie z wypisem wytyczne. Oczywiście musimy dalej opłacać składki ZUS i utrzymać działalność, żeby miał do czego wrócić a obecnie żeby dostał jakiekolwiek chorobowe.

Ponieważ sytuacja chwilowo nas przerasta, każdemu kto może udzielić nam jakiegokolwiek wsparcia z całego serca bardzo, bardzo serdecznie dziękujemy.