[edit] Rozliczenie na końcu opisu. ZBIÓRKA TRWA NADAL!

Mam na imię Ewa .

Od ponad 2o lat jestem wolontariuszką fundacji prozwierzęcej oraz prowadzę dom tymczasowy dla kotów w potrzebie.

Nie jest mi łatwo prosić o wspomożenie finansowe dla moich działań mających na celu ratowanie bezdomnych kociaków i kotów. Własne środki oraz wsparcie fundacji, to jest stanowczo za mało żeby ogarnąć wszystkich potrzebujących przewijających się przez mój dom tymczasowy.

Do wszelkich akcji potrzebuję sprzętu (np kontenery), potem zaś dochodzą jeszcze koszty utrzymania i leczenia porzuconych, skrzywdzonych oraz chorych zwierząt oraz transport sprzętu do miejsca łapania i przewóz kotów do lecznic (nie posiadam samochodu).

Wielka miłość do kotów jest dla mnie ogromną motywacją do pomagania im bez względu na porę dnia, roku czy pogodę, jednak bez Waszego wsparcia bardzo często jestem bezsilna.

Dlatego proszę – pomóżcie - każda złotówka się liczy!

Rozliczenie na dzień o8.11.2o21:

Faktury i paragony do wglądu.