Leczenie Gaary
Leczenie Gaary
Our users created 1 231 294 fundraisers and raised 1 363 411 839 zł
What will you fundraise for today?
Description
Kto mnie zna ten wie, że pies jest dla mnie cenniejszy niż człowiek. Psy są dla mnie rodziną, przyjaciółmi i "dzieciakami".
Aktywnie działam na ich rzecz i pomagam im zawsze, wszędzie i jak często tylko mogę. Regularnie co miesiąc przelewam jakieś kwoty na konta przeróżnych fundacji, które pomagają psom bo wiem, że tak jak ludzie mają głos, tak pies już niekoniecznie.
Zawsze jest zdany na naszą łaskę lub niełaskę.
Jutro obchodzę urodziny...
Zawsze z tej okazji ustawiałam zbiórkę pieniężną na FB, na rzecz fundacji, która pomaga psom.
Dziś sama potrzebuję takiej pomocy.
Sparaliżowało mi Gaarę - 10-letnią beagielkę, której życie nigdy nie oszczędzało zdrowotnie.
Od lat boryka się z chorą tarczycą - codziennie przyjmuje leki i tak już do końca życia.
Kilka tygodni temu udało się również uratować jej oko - fajnie zareagowała na zmianę leków i nie ma potrzeby usunięcia oka, na które przestała widzieć.
Zmiany skórne wynikłe z racji jej wieku również da się usunąć prostymi zabiegami chirurgicznymi.
Zawsze udawało mi się to wszystko spiąć finansowo.
Dzisiejszy dzień niestety zaczął się fatalnie i zabił mnie psychicznie. Gaara po przebudzeniu po prostu spadła z kanapy i nie mogła się podnieść. Łapy jej się rozjeżdżają i nie jest w stanie utrzymać pionu. Leży... na bardzo silnych lekach przeciwbólowych i czeka na kolejne badania i testy, których koszt znacząco przerósł moje możliwości.
Gaara bardzo szybko musi przejść następujące badania:
* tomografię kręgosłupa (możliwe przepukliny, uciski, przerwania, inne zwyrodnienia oraz uszkodzenia) - koszt ok 2000 zł,
* EKG serducha (przez wzgląd na wiek oraz kiepski stan zdrowia musi mieć sprawdzone serducho. Badanie miałoby być podstawą zakwalifikowania jej do ewentualnych operacji) - koszt do 1000 zł,
* neurologiczne - koszt do 1500 zł,
* być może rezonans magnetyczny głowy - koszt do 1500 zł,
* kolejne standardowe krwi, kału, moczu - łącznie od 500 do 1000 zł,
* inne zlecone przez weterynarza prowadzącego wynikłe w trakcie leczenia.
Tylko za dzisiejsze badania wstępne (RTG jamy brzusznej, pobranie krwi oraz zastrzyki przeciwbólowe i przeciwzapalne) zapłaciłam 500 zł, a to dopiero początek.
Weta mamy świetnego i wierzę, wiem (!), że znów wyciągnie Gaarę na prostą.
Ten pies jest niezniszczalny i wróci do zdrowia - potrzebuje tylko drobnego "kopniaka" i przede wszystkim szansy...
Nie poddaję się i będę walczyć o jej zdrowie do póki starczy mi sił.
Wyczerpię też wszystkie możliwe opcje - ta zrzutka jest jedną z nich...
Wierzę, że z waszą pomocą Gaara znów będzie grandzić w lesie biegnąc przy moim rowerze.
Obiecuję również, że dobrze wykorzystam każdy wpłacony grosz - nadpłatę znów przeznaczę na inne psy.
Z góry dziękuję wszystkim darczyńcom za pomoc.
#karmawraca
—————
EDIT:
Doszły badania okulistyczne - USG oczu, gonioskopia oraz inne zlecone przez psiego okulistę.
Niestety istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że zostaną jej usunięte obie gałki oczne… ale będzie żyć w zdrowiu. Już całkiem nie widzi na jedno oko, a na drugie prawie wcale.
Gaara przez około 2 tygodnie była na codziennych kroplówkach, dzięki którym wstała na łapy, a ja ją już adaptuję do nowych warunków „nicniewidzenia”. Bardzo szybko się uczy i oswaja z sytuacją - dzielna dziewucha!
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.