Hej, mam na imię Gabriel. Jestem trans i potrzebuję wsparcia w mojej tranzycji!

Dysforia płciowa jest pojęciem określającym dyskomfort i cierpienie psychiczne związane z niespójnością pomiędzy płcią przypisaną przy urodzeniu (ustalaną na podstawie obecności męskich bądź żeńskich narządów płciowych) a tożsamością płciową.

Dysforia utrudnia mi życie od 6 klasy podstawówki, pisząc to, mam 21 lat.

Przejawiała się np. anoreksją, garbieniem się (co pogłębia moją wadę postawy), ogólnie depresją, kompleksami i zagubieniem.

W ostatnich latach zaakceptowałem swoją tożsamość, powoli się outowałem i kilka miesięcy temu zacząłem używać męskich zaimków. Teraz zależy mi na rozpoczęciu tranzycji. Myśląc o tranzycji czuję szczęście i wiem, że dzięki niej poprawi się jakość mojego życia, przestanę być misgenderowany.

Bardzo chcę zacząć już teraz, ale utrzymuję się sam, tatuując, na ten moment nie mogę sobie pozwolić nawet na start - opinię lekarza psychoterapeuty (800 zł).

Znalazłem już lekarzy u których chcę rozpocząć tranzycję (mój obecny psychiatra, seksuolożka/psychoterapeutka i endokrynolożka), każda wizyta po 250-300 zł, hormony ok. 230 zł na miesiąc.

Wiem już czego potrzebuję, by czuć się swobodnie i zaakceptować siebie, ale stoję w miejscu, stąd prośba o pomoc!

Kilka faktów o mnie: dużo rysuję i tańczę, lubię polską muzykę elektroniczną, wczoraj oglądałem "Tytus, Romek i Atomek, złodzieje marzeń", mam cudownych przyjaciół, dziękuję za wasze wsparcie.

Będę wdzięczny forever za udostępnienia i każdą złotówę. Za większe wpłaty z radością odwdzięczę się tatuażem/obrazem. Działam w Warszawie/Krakowie, instagram: @mp3heyy i @mp3heyyy.

Peace and xoxo,

Gabi!