Na sterylizację i kastrację działkowych kotów. Pomożesz?
Na sterylizację i kastrację działkowych kotów. Pomożesz?
Our users created 1 163 538 fundraisers and raised 1 208 886 965 zł
What will you fundraise for today?
Updates4
-
07.09.2021r.
Niestety nie udało mi się złapać Plamki na sterylizację - przyszła popołudniu, po godzinie na którą byłam umowiona z lekarzem na zabieg.
Lodzia nadal się opiekuje swoimi dziećmi, na razie nie jest do zabiegu.
Lodzia i maluszki
Noseczka
No comments yet, be first to comment!
There are no updates yet.
Description
Ogrody Działkowe "Na Wójtowej Roli" koło Olsztyna, w pobliżu Klebarka Małego, woj. warmińsko-mazurskie. Jeden z największych obszarów działkowych w Polsce. Na nich mnóstwo kotów. Brak sterylizacji i kastracji to podstawowy problem, działkowicze, w większości starsze osoby dokarmiający koty resztkami ze stołu, czasem kupujący z własnej emerytury saszetki czy trochę suchej karmy.
Swój tegoroczny urlop postanowiłam poświęcić między innymi na złapanie kotów na zabiegi. Początkowo w porozumieniu ze schroniskiem chciałam, aby zabiegi były tam przeprowadzone i darmowe. Niestety odbierając pierwszego kota Dyzia okazało się, ze w schronisku panuje panleukopenia. Nie chcąc narażać kotów działkowych na koszmarną i śmiertelną chorobę, jednocześnie nie chcąc rezygnować z zabiegów nawiązałam współpracę z lecznicą dra Koncickiego w Wadągu.
W ciągu dwóch tygodni na zabiegi pojechało łącznie 7 kotów, cztery kocurki i trzy koteczki. Koszty ogromne. Koszt jednego zabiegu to opłata za zabieg, leki i pobyt w szpitaliku, gdyż osobiście nie mam możliwości przetrzymania i dopilnowania medycznie kota po zabiegu. Za zabiegi zapłaciłam z własnych pieniędzy. Dodatkowy to koszt puszeczek i innych akcesoriów potrzebnych do "łapania" kotów. Część środków uzyskałam od przyjaciół, część z Fundacji Psiaki z Warmii i Mazur, na resztę opłat potrzebuję wsparcia. Przy okazji chciałabym z zebranych pieniędzy kupić sucha karmę Josera Kitten 10kg - cena 141,80zł w zooplus.pl
Do tej pory zostały wysterylizowane Czułka (400zł), Pipi (414zł) i Mała Benia (czekam na wypis z lecznicy i ostateczną kwotę do zapłaty), a wykastrowani: Fiodor (zwany Blondynem, 250zł), Dyzio (60zł), Tadzio (224zł), Bezik (204zł). Łącznie na puszeczki i inne akcesoria i "wabiki" na koty wydałam 188zł.
Na zabiegi czekają Noseczka, Lodzia (która ma teraz 3 maluszki) i Plamka oraz kocurek Kostek.
BĘDĘ BARDZO WDZIĘCZNA ZA POMOC!
Załączam zdjęcia kotów po zabiegach, kotów działkowych oraz paragony.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.