Szczenięce pięcioraczki - na godne życie dla całej paczki.
Szczenięce pięcioraczki - na godne życie dla całej paczki.
Our users created 1 234 151 fundraisers and raised 1 372 703 968 zł
What will you fundraise for today?
Description
Mam na imię Krystyna i kocham zwierzęta.
Pomagam przyjaciółce, która na własną rękę ratuje, sterylizuje, leczy i szuka domów bezdomnym zwierzętom. Ma ich sporą gromadę a jak się pewnie domyślacie utrzymanie tej hordy to niebagatelne pieniężne kwoty. Zwierząt przybywa bo Margo nie potrafi odmówić pomocy, a pensja niestety proporcjonalnie nie rośnie, więc szukamy ratunku wszędzie, gdzie się da.
O Margo i jej zwierzętach przeczytacie tu :
https://www.facebook.com/psiakifuksiaki
Ja również posiadam całą hordę zwierząt i chociaż nam jest również ciężko w tych jakże ciekawych czasach, nigdy nie proszę o nic dla siebie. Proszę natomiast o pomoc dla Margo, albowiem od wczoraj na pokładzie pojawiły się nowe, głodne brzuszki.
Słodziutkie zdjęcie, które wywoła zapewne mnóstwo ochów, achów, serduszek i cmokania nad ślicznymi szczeniaczkami jest tak naprawdę obrazkiem nędzy i rozpaczy. Te cudowne kluseczki, nieporadne i niezgrabne, urocze w swej ciapowatości, to ofiary bezmyślności człowieka. Kompletnej. Nieodpowiedzialne rozmnażanie, zbyt wczesne odebranie od matki, by pozbyć się problemu w 'dobre ręce.' Dwa z nich nie miały tyle szczęścia, by być bohaterami tego wpisu - zostały wydane cholera wie gdzie i do kogo. Bez szczepień, bez odrobaczenia, bez niczego. Tak po prostu, bo znalazł się ktoś kto zachwycił się tłusciutką puchatą kuleczką. Bez pomyślunku, że kluseczka urośnie, sika, robi kupę i niszczy rzeczy. Bez świadomości, że powinna być jeszcze przy matce i z rodzeństwem, by nauczyć się podstawowych psich relacji społecznych. Idealny przepis na katastrofę - psa lękowego, zaburzonego i problematycznego. Najczęściej prosta droga do porzucenia, łańcucha i schroniska, by kto inny ogarnął syf, który się beztrosko pod wpływem chwili narobiło.
Mamy tu pięć sześciotygodniowych suczek, odpchlonych i odrobaczonych. Będą w odpowiednim czasie zaszczepione.
SZUKAMY DOMÓW TYMCZASOWYCH i STAŁYCH dla tych biednych dzieciaków. Ogarniemy karmę, opłacimy weta. Obowiązuje wizyta przedadopcyjna i umowa. Pieski nie zostaną wydane na łańcuch i do kojca.
I na to właśnie jest ta zbiórka. Na opłacenie kosztów diagnostyki, leczenie, szczepienia i karmę. Na podkłady i podstawowe wyposażenie z którym każda suczka pojedzie do swojego nowego domu. Bo znajdziemy te domy, wierzę bardzo, że tak.
Pokazaliście mi już niedawno, jak wielkie macie serca i jak wiele zostało ludzi w ludziach.
Proszę o liczne udostępnienia.
Podzielcie się choćby złotówką, resztą z zakupów, dobrym słowem.
Będę wdzięczna za każdy komentarz, każde przekazanie dalej i każdy wyraz wsparcia.
I dziękuję serdecznie za jakąkolwiek pomoc, w nas jest siła!
Krysia
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.