Edit: Tex już w domu, trzyma się dobrze. Calkoiwty koszt wyniósł 5600. Ilość zdjęć pozwoliła na pokazanie tylko kilku rozliczeń. Paragony zbiorcze dodane również. W dalszym ciągu czekam na weryfikacje - niestety mojego banku nie ma w opcji szybkich przelewów

Cześć, jestem Tex a właściwie Texminator.

Jestem prawie 16letnim amstaffem, ale jeszcze dość sprawnym - uwielbiam jedzenie, wylegiwanie się na łóżku i powolne tuptanie po ogrodzie 😊

Wczoraj w nocy wykręciłem moim opiekunom numer życia ! Dostałem skrętu żołądka.

Jak to się stało, nie wiem. Wróciliśmy wieczorem od lekarza, gdzie miałem pobieraną krew do badań i taki wiecie, ogólny przegląd seniora, zjadłem kolacje i położyłem się spać. Dwie godziny później obudziłem się i bardzo źle się poczułem - próbowałem wymiotować i spuchł mi brzuch. Moja Pancia zareagowała szybko i Pancio w ciągu dosłownie kilku minut wiózł mnie do lekarza. Druga wizyta w ciągu dnia!

Od razu trafiłem na stół operacyjny a mój Pancio mimo mojego wieku, chciał, żebym żył. Udało się, bo ja również chcę jeszcze żyć i jeść 🙈

Jednak pojawia się problem, koszta zabiegu i hospitalizacji na chwilę obecną przekraczają możliwości finansowe moich Opiekunów.

Proszę Was o wsparcie i pomoc, abym mógł się jak najdłużej cieszyć się z życia w ciepłym domu ❤️