Operacja amputacji nogi i rehabilitacja
Operacja amputacji nogi i rehabilitacja
Our users created 1 226 311 fundraisers and raised 1 348 437 060 zł
What will you fundraise for today?
Description
Nazywam się Tomek Kalitka, mam 40 lat, jestem mieszkańcem Rakoniewic. Los nie szczędził mi niespodzianek w życiu, dlatego zostałem zmuszony prosić o waszą pomoc. Moja historia wyglądała tak...W dniu 10-05-2013 zostałem przyjęty do szpitala w Nowym Tomyślu celem leczenia operacyjnego z powodu torbieli nasady bliższej kości piszczelowej lewej. Po pewnym czasie z wyniku histopatologicznego dowiedziałem się, że to nie jest zwykły torbiel tylko guz olbrzymiokomórkowy. Przyjął mnie lekarz , który się podjął dalszego leczenia. 13-06-2014 zostałem przyjęty na oddz. chirurgii onkologicznej w szpitalu HCP. Tam wykonano mi resekcję guza i wypełniono ubytek cementem kostnym. Po jakimś czasie ból ponownie wrócił i okazało się , że coś jest nie tak. W lutym 2015 podjęto dec. o założeniu protezy stawu kolanowego INPLANTCAST . Przez cały czas ból nie odpuszczał. 11-09-25015 zostałem przyjęty na oddz. chirurgii onkol. HCP, wykonano resekcję guza i rewizję endoprotezy. 06-11-2015 w trybie pilnym dostałem się na oddz. ortopedii i traumatologii narządu ruchu w HCP, celem leczenia operacyjnego – rewizji endoprotezy prosekcyjnej stawu kolanowego lewego. Usunięto część piszczelową endoprotezy , założono mi SPECER’a oraz opatrunki VAC. Od tego momentu byłem częstym pacjentem na oddz. celem leczenia infekcji około protezowej. Po drodze dodatkowo zakażono mnie gronkowcem. Mimo tego, iż ciągle byłem na antybiotykach, nie pomagało. W kwietniu 2019 roku przyjęto mnie na oddz. zapaleń kości w Otwocku. Wycięto tam ognisko zapalne i usunięto przetokę. Jednak leczenie trwało zbyt długo i doszło niestety do martwicy tkanek. Rana nie goi się. Niezbędna jest natychmiastowa amputacja nogi, a z uwagi na panującą pandemię operacja na NFZ jest niemożliwa. Zatem, zwracam się z ogromną prośbą o wsparcie finansowe mojej operacji amputacji nogi .Za każdą okazałą pomoc serdecznie dziękuję!
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Drodzy wstyd już nam Was prosić o pomoc ,ale nie mamy wyjścia błagamy wszystkich gdzie tylko się da o pomoc w leczeniu oczek naszego synka. Każda zlotoweczka jest dla nas na wagę złota . Pamiętajcie że DOBRO WRACA Z PODWOJONA SIŁĄ. Błagamy nie bądźcie obojętni na nasze błagania pomóżcie 😥 Prosimy razem z Jasiem o pomoc 😥 Jasiu ostatnio powtarza "Mamo damy radę , wszyscy nam pomogą "❤️ UDOSTEPNIJCIE PROSIMY zrzutka.pl natxz9
Zdrowia!
Zdrowia!
Zdrówka, trzymamy kciuki