Cześć! 

Mam na imię Weronika i mam 25 lat, już w grudniu będzie 26. Wychowywałam się w dysfunkcyjnej rodzinie alkoholowej, stąd też jestem DDA. Niestety jest to dla mnie ogromna trauma i często budzę się zlana potem po snach związanych z domem rodzinnym. Ponadto cierpię na zaburzenia lękowe, gdzie odczuwam lęk praktycznie non stop, mam gulę w gardle, bóle brzucha, okolic serca i nie potrafię się uspokoić. Z tego powodu oraz stanów depresyjnych (depresyjne zaburzenia osobowości)  biorę leki od psychiatry, które dosłownie ratują mi życie. Mam również zdiagnozowane zaburzenia osobowości (zaburzenia adaptacyjne, osobowość zależna oraz prawdopodobnie borderline). 

Od dwóch lat jestem pod opieką terapeutki i psychiatry. Dzięki temu mogę jakoś funkcjonować, bez nich najpewniej nie byłoby mnie tutaj lub wpadłabym w jeszcze większe bagno. 

Proszę Was o pomoc, gdyż od około 2 lat, po miesięcznym pobycie w szpitalu psychiatrycznym po próbie samobójczej nie podjęłam żadnej pracy, gdyż mój stan niezbyt na to pozwalał. Dopiero od niedawna odważyłam się skierować swoje kroki w kierunku pracy i zajęłam się copywritingiem. Z racji tego, iż przychody nie od razu są wystarczające, potrzebuję pomocy finansowej, gdyż bez leków oraz terapii na chwilę obecną nie jestem w stanie sobie poradzić. Do tej pory za wszystko płaciła mi mama, jednakże nie chcę jej bardziej obciążać kosztami, stąd jest ta zbiórka. 

Na terapię chodzę 2x w tygodniu, gdzie jedna wizyta kosztuje 130 zł, rocznie wychodzi około 11 700 zł. 

Psychiatrę mam około 6x w roku, czyli na rok to około 900 zł.

Za leki od psychiatry 6x w roku, gdzie jednorazowo płacę około 200 zł, rocznie kwota wynosi około 1200 zł. 

Dlatego średnio jest około 13800 zł rocznie. 

Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc.