Akceptacja swojego ciała jest bardzo ważna, potrzebna i to trudny proces. Wie o tym niejedna i niejeden z nas.

Wiadomo, dysproporcje i nierówności w ciele są naturalnym jego elementem. Znam to i ja i Ty również.

Problem pojawia się gdy jakaś część naszego ciała utrudnia normalne funkcjonowanie. W moim przypadku chodzi o sporą dysproporcję między piersiami. Różnica dwóch rozmiarów między jedną a drugą uniemożliwia mi kupienie pasującego biustonosza. Litry wylanych łez w przymierzalni sklepów, trudność zgody na dany stan, zmotywowały mnie do działania i zwrócenia się o pomoc do innych.

Wykarmiłam dwójkę moich pociech, z czego jestem niesamowicie dumna i nie zmieniłabym tego za nic! Jednak stanowcza preferencja jednej ze stron w trakcie KP (a jeden rok picie tylko z niej), przyczyniły się mocno do mojego obecnego problemu.

Przyszła więc pora na pomyślenie o sobie, zadbanie o to, co utrudnia ponowną samoakceptację i wpływa niekorzystnie na stan psychiki. Ta decyzja nie jest dla mnie łatwa, ale wiem, że jest mi potrzebna.

Chciałabym wykonać operację korekty i podniesienia piersi w Klinice UNIESTETICA w Krakowie.

Liczę na Wasze wsparcie i zrozumienie, na moc kobiet i mam. Dzięki Wam może mi się udać :)