ŻYJE WŚRÓD STERTY ŚMIECI NA OPUSZCZONEJ DZIAŁCE‼️

Wielokrotnie zgłaszany do Gminy bez żadnego odzewu z ich strony maleńki, drobny, sponiewierany kundelek żyje po śmierci wlaściciela samotnie z doskoku dokarmiany podobno przez przypadkowych przechodniów.
O tym, że nic dobrego Go w życiu nie spotkało świadczy stan Jego zaniedbania i barłóg na opuszczonym podwórku. 
Głodny i spragniony towarzystwa człowieka często przeciska się przez nieszczelne ogrodzenie raniąc się o wystające druty po czym przeganiany przez miejscowych natychmiast wraca i z pustka w oczach oczekuje pomocy😥
Wg swiadków z samotności podobno odryzł sobie nawet ogon😭
Jako Pionkowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami zostaliśmy poproszeni o pomoc i mamy dwa wyjścia. Walczyć z Gminą o przyjęcie biedaka do i tak już przepełnionego schroniska gdzie najprawdopodobniej jako starszy psiak utknie do końca życia i będzie pogłębiał swoją depresję albo zabrać Go do DT w Teresinie .
Ania już się zgodziła ale jeszcze musimy zabezpieczyć Go weterynaryjnie i bytowo.
Nie byłybyśmy sobą gdybyśmy chociaż nie spróbowały mu pomóc.
Podajemy numer konta dla Osób które chcą zawalczyć o Jego przyszłość razem z nami.
Trzymajcie kciuki Kochani żeby udało mu się pomóc.

Nr konta: 
48 102043170000510202608180
Tytuł: Dom nie schron

Tel: 606 854 980