Uratujmy Fafika świnka morska - Pilne Leczenie Potrzebne

Cześć, nazywam się Zuza jestem studentką. Z całego serca proszę o pomoc dla mojego ukochanego przyjaciela — świnki morskiej Fafika. To wyjątkowy towarzysz, którego zaadoptowałam. Niestety, Fafik jest w bardzo ciężkim stanie i walczy o zdrowie.

Teraz oddaję głos jemu:

Cześć, mam na imię Fafik. Jestem małą świnką morską i jeszcze niedawno byłem szczęśliwy, jadłem swoje ulubione siano. Niestety, zachorowałem. Przestałem jeść, schudłem i bardzo źle się czuję. Weterynarz powiedział, że przez obecny problem z zębami jestem w krytycznym stanie. Przednie ząbki już mi przycięto, ale moje trzonowe zęby nadal wymagają leczenia. Bez tego zabiegu jeśli nie będę mógł jeść nie wiem ile czasu mi zostało. Potrzebuję też specjalnych leków, kontrolnych wizyt i wyjątkowej karmy, żebym mógł wrócić do zdrowia. Bardzo się boję i proszę Cię o pomoc…

Koszt całego leczenia, wizyt i leków to minimum 1500 złotych — to dla mnie duża kwota, której nie jestem w stanie samodzielnie pokryć, choć robię wszystko, by ratować Fafika. Dlatego z całego serca proszę o Twoje wsparcie.

Każda wpłata, nawet symboliczna, ma ogromne znaczenie. Udostępnienie tej zbiórki również bardzo pomoże.

Dziękuję za każdą pomoc, poświęcony czas i wielkie serce dla Fafika. Razem możemy dać mu szansę na powrót do zdrowia.

Fafik i Zuzia