id: rm8v8t

Lepsze spojrzenie na świat Olka. Kocia operacja oka.

Lepsze spojrzenie na świat Olka. Kocia operacja oka.

Our users created 1 231 907 fundraisers and raised 1 365 456 123 zł

What will you fundraise for today?

Description

Cel: Operacja zwichniętej soczewki oka, poniżej przygody Olka z ostatniego 1.5 roku.

Dokumentacja na samym dole.



Olek był zdrowym, rozwijającym się kotem do 1 roku życia.

Niespodziewanie zaczął tracić koordynację ruchową. Jak zeskakiwał z łóżka/kanapy sporadycznie rozjeżdżały mu się tylne łapy. Pierwsza wizyta u weterynarza pierwszego kontaktu - skierowanie do ortopedy.


Ortopeda obstawiał, ze to problem z układem nerwowym, bo stawy były jego zdaniem ok, wykonane zabiegi: usg, rtg. Lekarz zauważył płyn w jamie brzusznej, hipoteza: wirusowe zapalenie otrzewnej (fip).

Szczegółowe badania krwi - wynik: niejednoznaczny.

Początek szukania pomocy: 60 kilometrowe wyjazdy do weterynarzy specjalistów, zabieg wszędzie ten sam: usg, żaden z nich nie chciał się podjąć pobrania płynu. Kotu zaczęły ropieć oczy, zaczął miewać krwotoki z nosa, niekiedy krew znajdowała się w kale. Szczegółowe badania kału wykluczyły pasożyty i choroby układu pokarmowego. Płyn zaczął bardzo napierać na narządy i jelita, stąd problemy z wypróżnianiem. Kot przewracał się jak tylko próbował wstać(filmiki z tamtego okresu także załączam), wszyscy jednogłośnie stwierdzili że Olek jest do uśpienia…

Wtedy trafiliśmy do weta, który postanowił podawać mu sterydy. Z czasem zaczął człapać niezdarnie, pochylając ciało do przodu, przenosząc ciężar na przednie łapy, bo tylne wciąż były słabe. Niemal cały wyłysiał i pojawiła się grzybica skory. Olek był taki wyjałowiony, że przy jednym z upadków pękł mu ząb, przy innym poważnie uszkodził sobie oko, coraz rzadziej wychodził na mieszkanie, kulił się, ale brany na ręce chętnie się pieścił czy burczał. Latem, gdy przyszły upały, ciężko je znosił. Bardzo się odwodnił. Konieczne były kroplówki w odstępach 1-2 dni. Wtedy zaczął dostawać dożylnie leki przeciwbólowe i dostaliśmy info ze kotek powoli umiera i na pewno do uśpienia. 


Wtedy odwiedziliśmy kolejną klinikę w oddalonym o 200km trójmieście, kolejny przegląd szczegółowy kota, od ogólnych jak usg, morfologia pełna, po wymazy zeskrobiny z uszu. Otrzymaliśmy skierowanie do chirurga i nową diagnozę: zanik mięśni oraz nieprawidłowa postawa ciała spowodowana długotrwałym przenoszeniem ciężaru na przednie łapy. Zalecenie: rehabilitacja.


Na rehabilitację składały się codzienne masaże, suplementy oraz dojazdy 3 razy w tygodniu przez miesiąc do kliniki rehabilitacyjnej „Psikot” w Bojanie na zabiegi: diatermia i laser. Jeden taki dojazd to 40 km i stanowił duży problem dla osoby która nie posiada samochodu.


W międzyczasie dieta kota uległa zmianie, wszedł na ostrą masę, dziennie przejada więcej pieniędzy niż 30 kg psi brat. Stan zdrowia poprawił się na tyle, że chirurg zdecydował podjąć się usunięcia kotu zębów pod narkozą ze względu na stan zapalny dziąseł. Szczerbol dał radę, a do załatwienia pozostała tylko kwestia uszkodzonego oka. Dotychczas mówiono nam, że niesamowicie marny widok przedstawia bliznę po urazie i nie wpływa to na komfort życia Olka, niestety wizyta u kolejnego specjalisty w Kosakowie tego nie potwierdziła…


Po wykonanych zabiegach: usg obu gałek ocznych, badaniu wzroku, badaniu oka pod mikroskopem, okulista weterynaryjny jasno okrzyknął: potrzebna jest operacja. Diagnoza: soczewka zwichnięta do przedniej komory. Przygotowanie do zabiegu: echo serca, szczegółowa morfologia.

Kot bardzo cierpi.

Niestety nie na wszystko mamy podkładkę, nie kolekcjonowaliśmy paragonów, bo i po co? Kto by się spodziewał, że kiedyś będziemy musieli prosić o pomoc i jakoś tę prośbę umotywować, myśleliśmy, że damy radę sami, ale za dużo tego w tak krótkim czasie.


Wcześniejsze badania w Koszalinie, Białogardzie(Wcześniejszy Ortopeda, kroplówki, usg, rtg) – ponad 4000zł

Rehabilitacja + diagnoza z badaniami(wtedy wyszedł zanik mięśni) - z dojazdami 2700zł 

Usunięcie zębów – 900zł kredyt spłacany w ratach

Operacja oka: aktualnie brak środków.


Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę, która przybliży nas do osiągnięcia celu :)

Oluś ani razu się nie poddał, więc i my się nie poddajemy!

VKjXU3Y0FHmpiy3F.jpgdylWiad88MPTUAnu.jpgcFAGiTfND2Nyz57Y.jpgqk3S6Rbyn7hzJca3.jpgUBR8qyWrEEl3haYa.jpg

mE26Advy6OD6MvHF.jpg

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments 7

 
2500 characters