4 sierpnia zdecydowaliśmy się zabrać Aurora z Krakowskiego schroniska i dać mu kochający dom. Młody kawaler (ma około roku) miał koci katar i w jego wyniku miał uszkodzone oko. Przy odbiorze poinformowano nas, że szanse na uratowanie oka są małe, ale że warto spróbować i zabrać go do okulisty, co też zrobiliśmy, nastawiając się na prawdopodobną enukleację gałki ocznej (usunięcie). Byliśmy u okulisty weterynajnego na os. Praskim.

Okazało się jednak, że szanse na uratowanie jego oka są duże.

Niestety, nie spodziewaliśmy się podanych nam kosztów i nie jesteśmy na nie przygotowani, a zarazem czas gra bardzo dużą rolę. Im później przeprowadzimy zabieg, tym mniejsza szansa na sukces. Koszt samej operacji (zabieg protezowania rogówki) to około 3000 zł, do których należy dodać wysokie koszty pooperacyjnego leczenia. Zostając w schronisku nie miałby szansy na ratunek. Dlatego zwaracamy się do Was z prośbą o pomoc w odratowaniu oka Aurora. Chłopak na oko widzi, tylko bardzo go ono boli. Weterynarze dają około 70% szans na to, że zostanie ono przywrócone do pełnego zdrowia. To na tyle dużo, by było warto podjąć starania.

Wśród zdjęć znajdziecie również zdjęcie karty informacyjnej z wizyty, zawierającej szczegóły jego zdrowia oraz zalecenia.

Prosimy również o udostępnianie zrzutki znajomym. Im większy zasięg, tym szybciej zbierzemy fundusze na operację dla Aurorka.