Kto mnie zna wie, że zawsze służę pomocą, że można na mnie liczyć, że nawet jak sam fizycznie nie jestem w stanie pomóc to doradzę kto tej pomocy udzieli i zrobi to profesjonalnie i za uczciwe pieniądze. Teraz ja pozwolę sobie poprosić Was o wsparcie mojego małego projektu skierowanego do ludzi których znam, których lubię i cenię a którzy robią teraz niesamowite rzeczy.

Moja zbiórka ma bardzo konkretny cel i środki z niej trafią do konkretnych osób. Zbiórka ma na celu zakup odzieży, paliwa, środków medycznych a jak się uda to daj Bóg może i środka transportu dla naszych kolegów, których znamy z pracy w Polsce, którzy w tej chwili są na Ukrainie i pracują w konwojach humanitarnych. Codziennie ryzykują życiem próbując wywozić i przewozić kobiety i dzieci z obszarów gdzie toczą się walki w kierunku Polskiej granicy. Często są to osoby starsz, ranne oraz poszkodowane, które wymagają natychmiastowej opieki medycznej a nasi kumple w takich przypadkach niosą im pierwszą pomoc.

To nie są anonimowi ludzie. To zawsze uśmiechnięci chłopacy których na pewno kojarzy każdy kto bywał między innymi na Gdańskiej 100czni. To ludzie serdeczni, którzy już od kilku lat pracowali w Polsce, byli rzetelnymi pracownikami a ich pracodawcy liczyli i liczą na kontynuowanie tej współpracy jak tylko ten konflikt się zakończy.

Wierzę, że razem zrobimy coś wspaniałego i pomożemy choć odrobinę Maratowi i innym w tej nierównej walce.

Ze swojej strony deklaruję udokumentować wszystkie zakupy, relacjonować działania a każdemu kto pomorze dodatkowo dam 20% rabatu na wszystkie usługi w mojej firmie.