Witaj!

Mam na imię Ula. Po raz pierwszy w życiu zdecydowałam się na zbiórkę we własnej sprawie, gdyż chodzi o coś najważniejszego – o zdrowie. Życie z bólem i mocno ograniczoną sprawnością jest cierpieniem.

Mój kręgosłup lędźwiowy i okoliczne narządy krzyczą o pomoc właśnie poprzez silny ból i problemy z ruchem.

Według ortopedy, do którego zgłosiłam się w stanie ostrym, konieczny jest pilny rezonans, konsultacja z neurochirurgiem oraz specjalistyczna fizjoterapia w kilku obszarach.

To wszystko na szybko jest osiągalne odpłatnie, a nie są to tanie sprawy.

Jestem w takim momencie życiowym, że nie posiadam takiego zaplecza finansowego, z trudnością obsługuję horrendalne opłaty, pomimo nieustających starań. Jestem rękodzielniczką - tworzę biżuterię artystyczną pod szyldem Czulej (można się skontaktować przez www.facebook.com/czulej.art) i bardzo potrzebuję wyleczenia - sprawności do życia i pracy.

Będę wdzięczna za każdą wpłatę jako gest dobrej woli i dobry uczynek.

Stukrotne pokłony dziękczynne,

Urszula