Mam na imię Natalia, jestem mamą dwóch córek; Mai i Jagody. Pierwsza urodziła się Jagoda, ma 4 lata, była zdrowa. W czasie jej dorastania widoczne były odchylenia w rozwoju od jej rówieśników, z czasem, co raz większe. Jagoda jest diagnozowana pod kątem autyzmu, niestety na NFZ trwa to już dwa lata. Pojawił się problem z 3 migdałem, jest tak ogromny że Jagoda nie oddycha przez nos 24/24h. Nie mówi, a jej słuch częściowo się wyłącza przez zalegające płyny w uszach. Operacja na NFZ była umówiona z początkiem tego roku a jej termin to marzec 2025r. Nie mamy tyle czasu😭. Podjęliśmy decyzję o prywatnej operacji której koszt łącznie to 8 tysięcy złotych.

Przez całą drugą ciążę wszystko było w porządku, poszłam na ostatnią wizytę przed porodem i siedząc na fotelu usłyszałam „Pani dziecko ma

poważną wadę mózgu i kręgosłupa” chyba każda mama może wyobrazić sobie te emocje. Maja miała nie przeżyć, ewentualnie wegetować, nie chodzić.

Maja ma 2,5 roku urodziła się z rozszczepem kręgosłupa przepukliną oponowo rdzeniową i wodogłowiem, towarzyszy jej również zespół Arnolda Chiariego w przebiegu II oraz pęcherz i jelito neurogenne, zakotwiczony rdzeń kręgowy, jamisość rdzenia kręgowego i hydromelia.

Koszta leczenia, wszystkich potrzebnych operacji leków i konsultacji lekarski znacznie przekraczają moje możliwości finansowe, robię co mogę. Zbieramy również na potrzebne badania i konsultacje, elektrostumulator (koszt około 4 tysięcy), terapia mikropolaryzacją, lek który Maja przyjmuje olejek CBD 30% na zmiany padaczkowe kosztuje przeszło 800 zł marki maxhemp) 1 butelka ledwie starcza na miesiąc podawania. Oprócz tego Maja potrzebuje leku który umożliwi jej wypróżnianie już do końca życia, sporej ilości kosztownych suplementów.

Zwracam się z prośbą do państwa o wpłatę choć symbolicznej złotówki.

Życzę wszystkim Państwu nieskończonych zapasów zdrowia!

z pozdrowieniami

Natalia Matyjak