W zeszłym roku Zrzutka.pl pozwoliła uzbierać pieniądze na rezonans dla mojej ukochanej suni. Niestety w trakcie badanie okazało się najgorsze z możliwych - agresywny nowotwór kręgosłupa, rozlany na rdzeń. Bez szans na operację. Musiałam podjąć straszliwą decyzję i pożegnać się już na zawsze … Serce moje pękło.

W tym roku wszystkie oszczędności finansowe poszły na leczenie mojej kotki (ostra niewydolność nerek), była tak naprawdę jedną łapką po drugiej stronie tęczowego mostu. Udało się i po wielomiesięcznym leczeniu jej stan jest stabilny.

Dzisiaj proszę o wsparcie zbiórki dla drugiego mojego psa - Kazia (13 lat).

Kazio ma guza przy żuchwie, który rośnie, i zaczyna przeszkadzać Mu w funkcjonowaniu. Było robione USg, Rtg i nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Tomograf odpowie co to jest i czy nie ma nacieku na kość.

To jedyna szansa, żeby lekarz podjął się operacji wycięcia tego guza.

Proszę o wsparcie.