Kochani, mam na imię Tomek wraz z rodzeństwem zorganizowaliśmy zbiórkę dla naszej poważnie chorej siostry Agnieszki ,do niedawna pełnej życia i radości 26 letniej kobiety. Niestety w 2020 roku lekarze wykryli u niej nowotwór złośliwy typu C.53.9 choroba jest już w zaawansowanym stadium , do tego pojawiły się przeżuty na węzły chłonne. Ta informacja wywróciła życie Agnieszki do góry nogami , tak jak i nasze. Nie mogliśmy wszyscy w to uwierzyć ,byliśmy załamani. Zważywszy na to że kilka lat wcześniej nasza mama zmarła na tą samą chorobę, Agnieszka przeszła załamanie, popadała w depresję, nie chciała w to wierzyć ,poddawała się. Nam jako rodzeństwu było równie ciężko zmotywować ją do walki , ale udało się. Agnieszka zgłosiła się do specjalisty , trafiła na kilka tygodni na oddział radioterapi i tam rozpoczęła leczenie i walkę z chorobą. Po kilku tygodniach stan jej zdrowia poprawiał się, jednak nie na długo, okazało się że guz który ma nie kwalifikuje się do operacji, i znowu pojawił się problem rozczarowanie, łzy i brak nadziei, zostały jej tylko kontrolę z lekarzami, jednak Agnieszka się nie poddawała, szukała specjalistów dalej, w kwietniu tego roku pojechała na konsultacje do Bydgoszczy jednak tam również spotkało ją rozczarowanie. Ale chce walczyć dalej i szukać gdzie tylko będzie to możliwe, być może znajdzie się ktoś kto zgodzi się na operację i jej pomoże.

Jednak są to duże koszta , Agnieszka zmaga się z dużym bólem, cierpi same lekarstwa ,kontrolę, wizyty u specjalistów na ten moment to bardzo duży koszt , my jako rodzeństwo a że mamy tylko siebie pomagamy jak tylko możemy, jednak i to nie wystarcza :( Ja jako brat postanowiłem walczyć o moją siostrę, stąd pomysł na zbiórkę pieniędzy.

Proszę o pomoc wszystkich, nie pozwólmy by tak młoda kobieta, siostra i mama 4 letniej Kaij odeszła i osierociła swoją córeczkę.

Dzięki waszej pomocy Agnieszka będzie mogła dalej walczyć o swoje życie i szukać specjalisty który będzie mógł jej pomóc.

Bez waszej pomocy nie jesteśmy w stanie sięgać dalej, nie chcę patrzeć jak moja siostra cierpi i codziennie zmaga się z ogromnym bólem :(

Nie czekajmy i pomóżmy mojej siostrze odzyskać zdrowie , jako rodzina z góry dziękujemy za każdą nawet najmniejszą pomoc.

DZIĘKUJĘ!