Mamy w życiu plany, marzenia, cele i niestety czasem bywa tak, że na naszej drodze stają pewne przeciwności, z którymi ciężko samemu sobie radzić. Zdarza się, że spada na nas więcej niż jedno nieprzewidziane zdarzenie.

Doskonale o tym wiemy zmagając się od prawie dwóch lat z pandemią. Dla Ani i jej męża przed pandemią zapowiadał się wspaniały czas nowej drogi zawodowej, nowych planów, zdobywania nowych kompetencji. Niestety pandemii nikt nie planował i w efekcie mąż Ani został bez pracy na kilka miesięcy. Dzięki oszczędnościom udało się przetrwać ciężki czas i kiedy sytuacja już się wydawała stabilna, starsza córka Ani przestała radzić sobie w szkole, w życiu z pandemią. W tym niewątpliwie trudnym okresie Ania i jej mąż zaczęli szukać pomocy dla swojej córki. Po wielu konsultacjach u psychiatry i psychologa zapadła diagnoza spektrum autyzmu - Asperger. Córka wymaga wielogodzinnych zajęć wspierających ja w codziennym życiu, nierzadko kosztownych. Na skutek obciążenia fizycznego, ale też psychicznego Ani zdrowie zaczęło mocno słabnąć. Ania trafiła do psychiatry i psychologa, którzy doradzili przerwę w pracy, aby móc zebrać siły i nabrać dystansu do wielu spraw. Czas na zwolnieniu przynosił efekty i kiedy Ania miała wrócić do pracy okazało się, że los kładzie kolejną kłodę pod nogi. Tym razem diagnoza była szybka i nie pozostawiała wątpliwości - nowotwór złośliwy piersi z przerzutem do węzłów chłonnych. Przed Anią operacja usunięcia piersi wraz z węzłami oraz długotrwałe i obciążające leczenie, które będzie związane z dużym obciążeniem finansowym. Koszty rekonwalescencji, aby moc powrócić do pełni sił, często przekraczają możliwości finansowe przeciętnego człowieka. Jeśli chcesz wspomóc Anię, aby mogła szybciej i sprawniej powrócić do zdrowia, możesz to uczynić przyłączając się do zrzutki. 

Pamiętajmy "w jedności siła".

Razem możemy wiele.