Zwracam się do wszystkich chcących wesprzeć i pomóc w zbiórce kwoty na remont

i przystosowanie mieszkania do potrzeb niepełnosprawnego Piotra.

Mama Jadwiga ma 66 lat jest po 3 zawałach serca, cukrzycę, tata Marian 78 lat i Piotruś 28 letni z czterokończynowym spastycznym porażeniem mózgowym, nie siedzi, nie mówi, z zanikiem mięśni, ma przykurcze rąk i nóg, ma zdeformowany kręgosłup od noszenia i siedzenia na rękach, mimo to jest bardzo pogodnym i radosnym chłopcem, bardzo lubi słuchać muzyki. Jest bardzo kochanym dzieckiem, całym życiem rodziców, często choruje na różnego typu infekcje, jest uczulony niemal na wszystko (zapachy , jedzenie).

Rodzice ze sprzedaży mieszkania i kredytów wybudowali dom, który jest ich spełnieniem marzeń i wielu wyrzeczeń. Spiesząc się z budową ( nie mieli się gdzie podziać), mając wiele nieprzyjemnych przygód, dość szybko się wprowadzili i zamieszkali na parterze, ale niestety przez nieużytkowanie piętra pomieszczenia na od sufitu zaczęły pleśnieć i wychodzić zaczął grzyb. Piotruś w ostatnich miesiącach ciągle gorączkuje z niewiadomych przyczyn, kaszle, dusi się, co noc walczą o jego życie.

Gorąco proszę o pomoc w zorganizowaniu funduszy na pomoc w zabezpieczeniu pomieszczeń, zorganizowanie podnośnika sufitowego i szyn, aby ulżyć im w codziennych obowiązkach, gdyż

z powodu wieku i chorób jest im coraz ciężej opiekować się Piotrusiem.