id: rvbt52

Spłata długu i zwrot marzenia taty

Spłata długu i zwrot marzenia taty

Our users created 1 231 478 fundraisers and raised 1 364 112 289 zł

What will you fundraise for today?

Description

Dzień dobry,

Jest mi okropnie wstyd, że muszę założyć tę zbiórkę i prosić obcych ludzi o pieniądze, ale nie mam za bardzo innego wyjścia.

Kilka miesięcy temu moja mama poznała pewnego mężczyznę w Internecie. Od dłuższego czasu jest samotna – z byłym mężem, a moim tatą rozwiodła się ponad dekadę temu, a jej poprzedni partner nieszczęśliwie zmarł kilka lat temu. Wizja poznania kogoś nowego, kto mógłby okazać się wsparciem w trudnych chwilach ją skusiła, tym bardziej, że jest osobą niedowidzącą, mieszkającą w małej wsi, gdzie autobusy prawie nie dojeżdżają, sama nie ma prawa jazdy, a jedyna osoba (jej tata), która dotychczas była głównym kierowcą w rodzinie nie ma już tyle siły ani pewności, aby wsiadać za kierownicę, a wciąż chciałaby choć trochę czerpać z życia, zamiast siedzieć w domu, patrząc w ściany. Z tego powodu, kiedy na horyzoncie pojawił się ktoś, kto mógłby wyrwać ją z tej szarej rzeczywistości, łatwo weszła w tą relację i stała się łatwym celem dla internetowego oszusta.

Zaczęło się niewinnie, od kilku wiadomości, chęci poznania, wypytywania o zainteresowania. Po jakimś czasie mężczyzna poinformował ją, że od kilku lat inwestuje w kryptowaluty, że jest w tym całkiem dobry i jeżeli mama ma ochotę, to może jej pomóc postawić pierwsze kroki w kierunku tego rodzaju inwestycji. I jak można się spodziewać, skoro powstała ta zbiórka – zaufała mu i się zgodziła.

Początkowo zainwestowała niewiele i niewiele zysku z tego miała, ale stopniowo, pod kierownictwem tego mężczyzny rzekomo pomnażała kapitał, czego efektem miało być zgarnięcie blisko 500 000 zł. Mama dała się zwieść wizjom spełnienia marzeń, zarówno swoich, swoich dzieci, jak i rodziców i nie wyczuła, że coś jest nie tak. Mężczyzna zaczął jej tłumaczyć, że aby wypłacić te pieniądze musi najpierw opłacić podatek na stronie, na której inwestowała. I ktoś kto to czyta i się zna, pewnie teraz pomyśli, że to pachnie oszustwem na kilometr – ale nie pomyślała o tym ani mama, ani ja. Podatek ten miał wynieść 80 000 zł. Mama oczywiście nie miała takich pieniędzy, więc wzięła kredyt, aby móc dokonać wpłaty. Po drodze pojawiły się kolejne, rzekome komplikacje i trzeba było dołożyć drugie 80 000 zł. Jak można się domyślić, wzięła kolejny kredyt, ale z racji, że jej zdolność kredytowa kończyła się na 130 000 zł, zaciągnęła „tylko” kolejne 50 000 zł długu. A skąd wzięła resztę? Ode mnie. Któregoś dnia zadzwoniła do mnie z informacją, że udało jej się zdobyć duże pieniądze, ale potrzebuje ode mnie pożyczki, aby uregulować nieścisłości i móc je wypłacić. Powiedziała też, że pomaga jej w tym „kolega”, któremu można zaufać i wszystko będzie dobrze. I uwierzyłam… Uwierzyłam, bo kocham mamę i ufam jej bezgranicznie, zawsze była dla mnie wsparciem i nie miałam powodów, aby poddać jej słowa w wątpliwość. Potrzebowała pomocy, więc natychmiast się zgodziłam na zaciągnięcia dla niej kredytu na 30 000 zł. Oczywiście 160 000 zł zapożyczenia to było za mało, oszust chciał więcej. No i dostał…

Łącznie naciągnął nas na kwotę 260 000 zł – mamę na 130 000 zł i mnie na drugie tyle. Sukcesywnie przelewałyśmy mu nasze pieniądze na konto niewiadomego pochodzenia, wierząc, że już za chwilę wypłacimy tą ogromną, obiecaną sumę i spłacimy wszystkie długi, a potem będziemy mogły zrealizować nasze plany. Ale jesteśmy tutaj, więc łatwo wywnioskować co z tego wyszło...

Mimo zaciągnięcia tak ogromnego długu oszust mamił nas dalej i chciał kolejnych wpłat, pod pretekstem, że to strony i aplikacje kryptowalutowe wymagają tych opłat. Ale nam już skończyły się możliwości kredytowe i osoby, od których mogłybyśmy pożyczyć kolejne tysiące. I dopiero w tym momencie przeszło mi przez myśl, że może warto by sprawdzić temat, zainteresować się, czy jest coś takiego jak podatek od kryptowalut, który odciąga strona, a nie Urząd Skarbowy w danym państwie. I wtedy właśnie zorientowałam się, że padłyśmy ofiarą oszustwa. Teraz, kiedy mamy do spłacenia 260 000 zł kredytu na najbliższe 10 lat.

Sprawa została zgłoszona na policję, w banku zablokowałyśmy wszystkie konta i karty, zastrzegłyśmy dowody osobiste. Ale od razu poinformowano nas, że nie odzyskamy tych pieniędzy, ponieważ przelewałyśmy je dobrowolnie i szanse na pozytywne zakończenie tej historii są nikłe.

Gdyby na tym się skończyło, może zbiórka by nie powstała, a my z mamą żyłybyśmy z długami i w stresie, ale powoli do przodu. Lecz w przypływie silnych emocji, które towarzyszyły mi wtedy po kilku intensywnych, pełnych niepewności, stresu i strachu dniach postanowiłam wyżalić się tacie. Powiedzieć mu o wszystkim co się stało i zrzucić z siebie choć trochę tego ciężaru. I tata okazał się bohaterem, na którego nie zasłużyłam.

Tata chciał wybudować sobie dom. Miał kupioną działkę i odłożone pieniądze na pierwsze etapy budowy. Ale zamiast spełnić marzenie postanowił ratować mnie… i swoją byłą żonę. Spłacił mój dług 130 000 zł i 30 000 zł mamy.

Zachował się jak najwspanialszy człowiek na świecie i jestem mu za to ogromnie wdzięczna, ale jednocześnie zgniata mnie poczucie winy, że zrujnowałam jego największe marzenie. Każdej nocy zasypiam z łzami bezsilności w oczach, bo chciałabym mu oddać te pieniądze i to marzenie, ale nie jestem w stanie, ponieważ sama momentami ledwo się utrzymuję. Jestem też jednocześnie wściekła na siebie, że nie zorientowałam się wcześniej, że to wszystko to jeden wielki przekręt. Mama miała prawo dać się zwieść, nie jest obeznana w Internecie tak jak ja, i chciała wierzyć, że ktoś się nią zainteresował i chce towarzyszyć jej w życiu. Ale ja? Ja powinnam była wyczuć, że coś jest nie tak, sprawdzić tego człowieka i informacje które podawał. Zamiast tego pozwoliłam, aby wszyscy na tym stracili. Jest mi niewyobrażalnie ciężko z tą myślą, dlatego zwracam się z prośbą o pomoc tutaj.

Proszę, jeżeli tylko ktoś może, niech wesprze nas chociaż złotówką.

Bardzo chciałabym oddać moim najbliższym normalne życie…  

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments 1

 
2500 characters