Wielkopolanka, Blanka Kilichowska ma 23 lata.Zwykłe zmęczenie okazało się być chorobą. Pierwsza diagnoza będąc w szpitalu w Poznaniu okazała się problemami hormonalnymi. Dolegliwości takie jak nocne poty, bóle głowy, nerwowość oraz kołatanie serca nie ustępowały. Po powrocie do domu ze szpitala próbowałam normalnie funkcjonować , wrócić do codziennych obowiązków ale po paru dniach odczułam że znowu dzieje się coś złego...senność, wymioty, serce biło jak by miało wylecieć oraz zawroty w głowie. Po tych objawach udałam się do endokrynologa który skierował mnie do szpitala w trybie pilnym.

Po wielu badaniach wykryto u mnie cukrzyce spowodowana przez hormony nadnerczy. Moje problemy z wagą z czerwonymi rozstępami okazały się guzkiem nadnerczy. Mój każdy pobyt w szpitalu milion kuć za każdym razem po kuciach siniaki z opuchlizną.

Abym nie musiała przechodzić chemioterapii jest możliwość Echolasera w Wrocławiu który niestety dość dużo kosztuje a ja nie jestem w stanie sama tego sfinansować. Już w tym momencie się zapożyczyłam na dużą kwotę aby sfinansować leczenie ale niestety to za mało. Zgromadzenie kwoty na zabieg,która wynosi 30 000 zł jest ogromnie trudna i mimo pomocy bliskiej rodziny oraz pieniędzy uzyskanych z ubezpieczenia,dlatego proszę Was o pomoc i wparcie finansowe.