Kastracja, leczenie i zakup jedzonka dla Walentego
Kastracja, leczenie i zakup jedzonka dla Walentego
Our users created 1 236 380 fundraisers and raised 1 378 251 110 zł
What will you fundraise for today?
Updates9
-
Aktualizacja: Mamy diagnozę! To PASTERELOZA. Jest to bakteria wytwarzająca dermonekrotoksynę i uszkadzająca małżowiny nosowe- jest główną przyczyną przewlekłych katarów i infekcji dróg oddechowych u królików, z którymi często pacjenci zmagają się długoterminowo ( mówimy wtedy o tak zwanym "zakaźnymkatarze królików" ). W poniedziałek jadę odebrać leki.
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Dzień dobry. Mam na imię Majka i mam 25 lat. Wielu moich znajomych i przyjaciół wie, że jestem zakróliczona i mam dwa króliki, 9letniego Bugsa i 5letniego Ciapka. Od dzieciaka interesują mnie królicze tematy. Udzielam się na wielu polskich grupach o tematyce króliczej, doradzam, opowiadam i pomagam. Tak też było tym razem. Obchodzimy dzisiaj Walentynki. Dzień zakochanych. Dzień miłości, dobroci i otwartego serca. Przeglądając Facebboka natrafiłam na post, który zmroził moją krew w żyłach… ktoś WYRZUCIŁ na chodnik przed blokiem królika w klatce. W lutym, zimą, w taką pogodę. Dobra duszyczka zabezpieczyła go i wrzuciła post na grupę. Nie mogłam przejść obok tego obojętnie. Dogadałam szczegóły i wraz z koleżanką Adrianną pojechałam do Gdańska po tego kawalera w międzyczasie załatwiając klatkę i weterynarza. Wiedziałam tylko, że królik kicha i się trzęsie ze strachu. Na miejscu zastałam małą i bardzo młodziutką puchatą kulkę. Bardzo spokojny mały króliczek w oczach miał tylko prośbę o zabranie go do domu. Po odebraniu królika ogłosiła się Pani Joanna, która podarowała nam klatkę 100cm. Wymarzona kawalerka dla jegomościa. W sklepie zoologicznym dokupiłam kuwetę, miseczkę i dry bed (takie mięciutkie kocyki dla zwierzaków, które można prać w pralce), ponieważ całą resztę (jedzonko, sianko, ziółka i ściółkę) mam w domu dla moich dwóch królików. Założyłam zbiórkę dla Walentego, ponieważ tak dostał na imię, aby pokryć koszty wizyt u weterynarza z powodu przeziębienia, które złapał będąc zostawionym na śmierć w klatce na chodniku, kastracji, która jest obowiązkowa dla każdego zwierzaka, aby uniknąć chorób układu płciowego, ogólnych badań (nie wiem dokładnie w jakim jest wieku, czy nie ma żadnych chorób współistniejących), obowiązkowych szczepień na choroby królicze oraz zakup zapasu karmy Versele Laga Cuni Junior/Adult (w zależności od jego wieku), sianka, trocin do kuwety oraz ziółek. W imieniu Walentego oraz Bugsa i Ciapka bardzo dziękujemy za każdą wpłatę.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.