Łapka ma dopiero pół roku a już jest poważnie chora. Pochodzi z pseudohodowli, oddana za free, bo się nie sprzedała. Wydawało się, że los się do niej uśmiechnął, bo znalazła dom we Wrocławiu. Zamieszkała w nim 23 października.

Niestety, wczoraj wieczorem stało się coś strasznego. Właścicielka Łapki była świadkiem ataku, który przypominał atak padaczki. Malutka też zaczęła przekręcać główkę na bok. Pani Dorota od razu pojechała z nią do przychodni weterynaryjnej. Po oględzinach padła straszna diagnoza - e.cuniculi. Krzywica.

Łapka dostała zastrzyki, garść tabletek do przyjmowania w domu i rozpiskę diety.

Leczenie tej choroby jest niestety bardzo długie i kosztowne. Właścicielka Łapki nie jest w stanie sama opłacić wszystkiego. Ja prowadzę DT, jestem osobą prywatną, nie podlegam pod żadne stowarzyszenie i też nie jestem w stanie pomóc w opłaceniu leczenia, ale nie mogę zostawić Pani Doroty samej z tym problemem. W związku z tym proszę o pomoc. Każda złotówka jest na wagę złota. Poniżej paragon z wczorajszej wizyty, a to dopiero początek :(

Jutro kolejna wizyta i kolejne zastrzyki, w sobotę powtórka. 

A wieczorem na "kolację" probiotyk...

Aktualizacja: 04.11.2021

Kolejny paragon za dzisiejszą wizytę. W nowym domu Łapka z wybiegu korzystała w towarzystwie świnki morskiej, która mogła zarazić się e.cuniculi. Zarażenie następuje drogą doustną. By to sprawdzić trzeba było zrobić śwince antygen. Wynik ma być do tygodnia. Mamy nadzieję, że świniaczek się nie zaraził... :(

Aktualizacja: 06.11.2021

Kolejna wizyta, kolejne zastrzyki sterydowe i kolejny rachunek, na szczęście mniejszy.

Najgorsze za nami. Łapka jest coraz silniejsza, coraz żywsza, coraz bardziej radosna, aktywna i ciekawska, wszystkim się interesuje. Kica radośnie po wybiegu :)

Aktualizacja: 08.11.2021

Dziś Łapka przyjęła ostatnią dawkę sterydu. Pani Dorota niestety zgubiła paragon za dzisiejszą wizytę, ale na szczęście mamy wszystko w karcie informacyjnej.

Aktualizacja: 11.11.2021

Łapka wróciła z adopcji. W poniedziałek ma wizytę w przychodni w Nysie, w której będziemy kontynuować jej leczenie.

Aktualizacja: 15.11.2021

Łapka czuje się świetnie. Jej stan znacznie się poprawił, nie wykrzywia się, nie ma ataków padaczki, nie ma problemów z utrzymaniem równowagi. W związku z tym nie przyjmuje na razie sterydów w zastrzykach. Kontynuujemy natomiast podawanie tabletek tj. Karsivan, Neurovit i Enrotron.

Dieta Łapki powinna być bogata w zioła. Prosimy o wsparcie ❤❤❤

Aktualizacja: 29.11.2021

Stowarzyszenie Pomocy Królikom - Śląski Króliczok przyjmie Łapkę pod swoje skrzydła. Chcą, by przywieźć malutką jak najszybciej. Potrzebujemy 300 zł na paliwo, bo to ok. 150 km w jedną stronę. Prosimy o wsparcie ❤

Aktualizacja: 24.01.2022

Łapka niestety już nie dojedzie do Króliczoka. Odeszła dziś podczas ataku padaczki. Ostatnio ataki zdarzały się coraz częściej. Serduszko Łapki tym razem nie wytrzymało 😢

Kicaj radośnie za TM, Łapciu.