id: s5brx2

Na wsparcie Danusi w walce z chorobą

Na wsparcie Danusi w walce z chorobą

Description

Nazywam się Danuta Stogidis. W październiku tego roku zdiagnozowano u mnie chorobę, o której usłyszałam po raz pierwszy: Stwardnienie zanikowe boczne (SLA).

Jest to choroba neurodegeneracyjna, która jest nieuleczalna. Jak słyszysz coś takiego, myślisz: to wyrok śmierci, wypowiedziany przez lekarza bez ogródek, tak bezdusznie z dodatkowym zdaniem, że na tę chorobę nie ma też żadnych leków.

Jak się poczułam? Łatwo zgadnąć, tym bardziej, że do bezdusznego stwierdzenia lekarza był też dołączony wypis ze szpitala. Szpital przeprowadził badania, lekarze wydali wyrok śmierci, a ty pacjentko żegnaj. To nie nasze zmartwienie, jak się z tym czujesz, co przed chwilą usłyszałaś. Poprosiłam lekarzy o jeszcze jeden dzień pobytu ze względu na złe samopoczucie, niestety w odpowiedzi dostałam skierowanie na pobyt w szpitalu psychiatrycznym. Myślicie, że to norma w naszym kraju? Po długim oczekiwaniu karetką zawieziono mnie do w/w szpitala. Na wstępie rozmowa z dwiema Paniami psychiatrami. Panie stwierdziły, że nie kwalifikuję się na pobyt w tym na pewno sympatycznym miejscu i pojechałam do domu.

A może zaczniemy od początku. Kim jestem? Z wykształcenia jestem germanistką. Do końca marca 2024 byłam pracownikiem Centrum Językowego Politechniki Łódzkiej. Około roku 2009 zaczęłam uczyć tańczyć tańce w kręgu i tańce liniowe. W roku 2011 założyłam stronę internetową o nas i kanał na YouTube, a w 2013 powstała strona na Facebooku Taniec w kręgu i taniec liniowy. Więc można powiedzieć, że przez wiele lat łączyłam pracę germanistki ze swoim wielkim hobby, jakim jest taniec w kręgu i taniec liniowy, a od kwietnia tego roku byłam tylko instruktorką tańca, co mnie bardzo ucieszyło. Moja radość trwała jednak krótko, ponieważ na początku maja przeszłam udar niedokrwienny, tak przynajmniej twierdzili lekarze. Objawy tego udaru były dwa: opadły kącik ust po prawej stronie i od czasu do czasu zasepleniłam słowo. Od maja do sierpnia seplenienie pogarszało się. A we wrześniu źle się poczułam i zasugerowano, aby sprawdzić, czy to nie borelioza. Test, który nazywał się Western blot, potwierdził istnienie przeciwciał tej choroby. Zaczęłam leczenie boreliozy. A październikowe rozpoznanie już znacie.

Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że prawie nie mówię, z trudnością jem, ponieważ język odmawia mi posłuszeństwa. Mam problemy z przełykaniem. Po prostu zanikają mi nerwy i mięśnie. Jak się domyślacie, moje samopoczucie nie jest najlepsze. W poniedziałek, 9 grudnia chciałam popełnić samobójstwo, ponieważ życie w tym stanie jest coraz trudniejsze, a wiem, że będzie coraz gorzej. Już czuję, że słabną mi ręce i nogi. Zmienia mi się twarz, nie mogę się już uśmiechnąć, co jest okropnym uczuciem, tym bardziej, że bardzo lubię się uśmiechać i śmiać.

Postanowiłam przyjąć w nocy środki nasenne. Myślałam, że zasnę i umrę we śnie. Niestety tak nie było. Mąż się obudził i wezwał Pogotowie Ratunkowe. Uratowano mnie. Kolejny punkt w procedurze postępowania w stosunku do samobójców jest pobyt w Szpitalu Psychiatrycznym na obserwacji, w którym właśnie jestem trzeci dzień. Dane jest mi żyć dalej, tak powiedziała do mnie Pani Profesor Neurologii i dodała, że warto, by ten czas wykorzystać dobrze. Co to znaczy? Może to, że chcę Wam opisać moją historię.

Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone m.in. na sfinansowanie turnusu neurorehabilitacji.

Dziękuję za Wasze wsparcie!

 

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Moneyboxes

Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!

Comments 6

 
2500 characters
  • AG
    Anna Gzik

    Danusiu, walcz❤️ Ściskam serdecznie.

    hidden
  • SG
    Sylwia Geelhaar

    Trzymaj się Danisia 🧡

    hidden
  •  
    Anonymous user

    Serdeczności. B.R.K.

    hidden
  • KM
    Klaudia Malina

    Trzymam kciuki! Dużo zdrowia i wiary!

    hidden
  •  
    Anonymous user

    Danusiu, przytulam mocno i jestem z Wami!!!!

    hidden