Pomożemy bezdomniakom w chorobie, cierpieniu i ograniczymy niekontrolowane rozmnażanie - a Ty pomoż nam w działaniu
Pomożemy bezdomniakom w chorobie, cierpieniu i ograniczymy niekontrolowane rozmnażanie - a Ty pomoż nam w działaniu
Our users created 1 223 501 fundraisers and raised 1 341 576 660 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Kochani, z serca dziękujemy za ofiarność.
Poniżej faktury za leczenie naszy bezdomnych kitków.
Staramy sie pomagać możliwie wszystkim potrzebującym kotom ale bez Was nie zrobimy nic.
Liczymy na Wasze otwarte serca przy kolejnych zrzutkach.
Jeszcze raz wieeeelkie dziękujemy 🤗💝
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Mieszkamy w małym miasteczku, niemal każdy każdego zna... Połączyła nas miłość do zwierzat, troska i empatia dla bezdomniaków.
Nie mogliśmy pogodzić się z widokiem przemykających po miasteczku bezdomnych kotów - zwykle chorych lub rannych, często kotek w niekończącej się ciąży, podrzucanymi do budek albo w karzaki - kociąt albo sierot, których mamę otruto, zakatowano lub zabito na drodze oraz ciągłymi informacjami o kolejnym otrutym kocie, który padł ofiarą zwyrodniałego, złego czlowieka.
Brak reakcji jest przyzwoleniem na dziejące sie zło a my się na nie nie godziliśmy. Postanowiliśmy działać. Jestesmy nieformalną grupą zwierzolubów, którzy starają sie naprawiać rzeczywistość.
Mimo pomocy naszych, lokalnych urzędników, własnych środków, bazarków i zbiórek, które wspierają cudowni i wrażliwi ludzie - ogrom pracy i potrzeb często nas przerasta. Każdy rachunek za leczenie bezdomniaka napawa nas strachem, choć nasze kochane lecznice i lekarze w nich leczący są wyrozumiali i traktują nas często bardzo specjalnie przy podliczaniu kosztów, to sami wiecie, że to niemałe wydatki.
Wyłapujemy koty z których cześć jest sterylizowana na zlecenie i koszt UMiG a pozostałe na nasz koszt.
Koty, które wyłapujemy sa szczepione, odrobaczane, jeżeli to konieczne - leczone. Często - zwłaszcza młodsze lub sędziwe) - socjalizujemy w domach tymczasowych (jeżeli uda się znaleźć dobrą duszyczkę) aby znlaeźć im potem kochających opiekunów - takich na stałe. Wszystkie koszty pobytu kotów na "tymczasie" pokrywamy z uzbieranych środków.
Przez cały rok wraz z UMiG dokarmiamy bezdomniaki, bo sama sucha karma (której koszt pokrywa miasto) nie jest najzdrowszym modelem odżywiania kotow.
Stawiamy też budki, czasem nawet je budujemy, potem wypełniamy słomą i z radoscią patrzymy jak chude dupki moszczą się chowając przed mrozem, śniegiem, czy lodowatym deszczem.
Poświecamy swój czas, środki, samochody, użyczamy domy, wykorzystujemy wszelkie umiejętności i znajomości - zupełnie bezinteresownie. Każdy zaopiekowany, wysterylizowany, wyleczony kot jest dla nas zaplatą a dom dla niego premią do zapłaty. W ubieglym roku uratowalismy ponad 30 kotow. Kazdego mruczka, ktoremu nie mogliśmy pomóc, wyleczyc czy uratować nosimy w sercu jak drzazgę i wespół opłakujemy. To nas jednak jeszcze bardziej mobilizuje do dzialania, bo nie będziemy bezczynnie patrzeć gdy dzieje się zło.
Dlatego działanie pozostaw nam, tylko wesprzyj nas w tym zmienianiu świata aby nikt z nas nie czuł się bezradny, kiedy bezbronne, cierpiące i zmarzniete kitku kona gdzieś przysypane śniegiem czy błotem.
Po prostu bądź człowiekiem 🙂
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.