Dzień dobry (mam nadzieję, że przynajmniej dla Was)

Zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc w zbieraniu środków na operację mojego ukochanego psa, który jest nie tylko moim przyjacielem, ale sercem i duszą naszej rodziny. To wyjątkowe stworzenie ma teraz 12 lat, jest niezwykle czułym i lojalnym towarzyszem, którego niezwykle ludzkie spojrzenie przesyła więcej emocji niż mogłoby się wydawać.

Niestety, ostatnio zaczęło mu doskwierać bolesne schorzenie w jego łapie, mianowicie zerwane ścięgno krzyżowe w prawej tylnej łapie, które wymaga natychmiastowej interwencji chirurgicznej. Mamy zaledwie dwa tygodnie, aby zebrać środki na tę operację, która jest jedyną szansą na przywrócenie mu sprawności.

Pierwsza diagnoza postawiona przez poprzedniego weterynarza okazała się błędna. Został uznany lekki uraz biodra, a zalecone leki przeciwbólowe przeciwzapalne przez 10 dni nie tylko nie przyniosły żadnej poprawy, ale wręcz pogorszyły jego stan. To niedoprecyzowane rozpoznanie sprawiło, że straciliśmy cenny czas na bezskuteczne leczenie, a obecnie jesteśmy bardziej ograniczeni czasowo, by zdobyć potrzebne środki na prawidłową operację - szczególnie, że oszczędności jakie mieliśmy zostały wydane na kosztowne leczenie nieprawidłowego schorzenia.

W sytuacji, gdy operacja nie zostanie przeprowadzona w najbliższych dwóch tygodniach, prognozy co do uzyskania pełnej sprawności w jego tylnej łapie gwałtownie spadną. Co więcej, brak operacji spowoduje dalsze przeciążanie drugiej tylnej łapy, co w końcu doprowadzi do jej nieodwracalnego uszkodzenia. To z kolei grozi mu dożywotnim kalectwem, a niestety, jedynym rozwiązaniem wtedy będzie uśpienie.

Jego spojrzenie, pełne życia, zaczyna być przytłumione bólem, mimo iż ogólny stan jego zdrowia jest nadal bardzo dobry, jak stwierdził weterynarz. Ten wyjątkowy pies może jeszcze kilka lat cieszyć się życiem, jeśli uda nam się zebrać fundusze na operację i koszty okołooperacyjne.

Koszt operacji waha się od kwoty 1300-1500zł w zależności od skomplikowania zabiegu, natomiast prócz tego należy wykonać szereg rozszerzonych badań krwi, moczu, w tym hormonów, których cenę weterynarz szacuje na około 300 złotych.

Oczywiście w plikach umieszczę dokumentacje z wypisu z wizyty oraz na bieżąco będę umieszczać paragony z kliniki weterynaryjnej.

Jeśli możecie, proszę dołączcie do tej zbiórki. Każdy wkład, niezależnie od wielkości, przyniesie mu szansę na dłuższe, zdrowsze życie. Dziękuję z całego serca za wszelką pomoc i zrozumienie.

Pozdrawiam serdecznie,

Sandra