Szczytniki to mała wieś należąca kiedyś do Gminy Ostrowice, po upadłości dołączyła do Drawska Pomorskiego. Dom, w którym się wychowywałam wraz z rodzeństwem to dawny poniemiecki dworek należący do byłej gminy Ostrowice.Niestety jednak w 1995 roku doszło do pożaru, który objął całe poddasze niszcząc również cały parter zalaniem. Po pożarze gmina robiła oględziny i na tym się jedynie skończyło. Nie oferowali żadnej pomocy w formie chociażby materiału na odbudowanie domu. Mama wraz z pierwszym mężem, naszym ojcem własnymi siłami oraz pomocą okolicznych mieszkańców częściowo wymienili część spalonych belek. Po kilku latach zmarł nasz tata... Mama ciężko zniosła samotność lecz walczyła aby nam niczego nie zabrakło, ciężko pracowała a my zajmowaliśmy się domem. Gdy każde z nas było już dorosłe, każdy poszedł w swoją stronę założył rodzinę a mama pozostała sama w tym ogromnym domu. Z biegiem lat poznała mężczyznę z którym wyszła za mąż i razem mieszkają i prowadzą gospodarstwo. W 2017 roku postanowili wykupić od gminy mieszkanie na własność. Zaczęli remont od parteru jednak przeciekający dach oraz zniszczone kominy ciągle nie dawały o sobie zapomnieć. Prubowalismy wspólnie wziąć kredyt na remont dachu ale ze względu na wiek rodziców banki uchylają się od udzielenia kredytów a my również z posiadamy kredyty na właśne mieszkania. Szukaliśmy również korzystnych dofinansowań na remont dachu ale bez wkładu własnego nie jesteśmy w stanie z niczym ruszyć. Dach trzeba całkowicie zdemontować poprzez rakotwórczy eternit oraz spalone spruchniałe belki. Samego dachu jest 350m2. Jest to duży koszt odbudowy, z którym nie jesteśmy w stanie pomóc rodzicom. Liczymy na każdą pomoc, każda złotówka to kawałek historii związanej z naszym dzieciństwem ❤️